Mężczyzna upada z wysokości i ginie. Czy jego żona jest za to odpowiedzialna?
- Aktorzy: Sandra Hüller, Swann Arlaud, Milo Machado Graner, Antoine Reinartz, Samuel Theis i 15 więcej
- Reżyser: Justine Triet
- Scenarzyści: Justine Triet, Arthur Harari
- Premiera kinowa: 23 lutego
- Premiera światowa: 21 maja 2023
- Ostatnia aktywność: 15 kwietnia
- Dodany: 3 czerwca 2023
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Bolesna, superinteligentna wiwisekcja współczesnej rodziny zelektryzowała Cannes.
-
Ten film ma wiele warstw, w które można się po kolei zagłębiać i analizować, ja jednak od razu oceniłam go wysoko, bo całkowicie pochłonęła mnie opowiadana tu historia. Świat zewnętrzny przestał istnieć. Gdyby na sali wybrzmiał alarm przeciwpożarowy, najprawdopodobniej bym go nie usłyszała lub co najmniej zignorowała. Takie doświadczenie niestety jest rzadkością w kinie, więc tym bardziej je cenię. To przede wszystkim zasługa fantastycznego scenariusza, ale i aktorów
-
Czy "Anatomia upadku" jest zaskakującym dramatem sądowym? Raczej przypomnieniem, że prawda tak naprawdę zależy od naszej interpretacji i uprzedzeń, a nie samych faktów. A przez to cała ta historia po seansie zostaje mocno w głowie. Mimo dłużyzn i nierównego tempa, pozostaje frapującym oraz prowokującym do ciągłego myślenia tytułem.
-
Kino intymne, stojące blisko swoich bohaterów, tych dorosłych, dziecięcych, a nawet zwierzęcych. Utalentowany Milo Machado Graner perfekcyjnie oddaje rozterki straumatyzowanego, obserwującego sądowy lincz Daniela.
-
Anatomia Upadku jest nie tylko świetnym dramatem psychologicznym oraz sądowym, ale również przełomem w karierze Justine Triet.
-
Abstrahując od świetnego tempa, doskonałego aktorstwa czy psychologicznego zniuansowania, to ta namacalna perspektywa największego być może wyobrażalnego koszmaru czyni z "Anatomy of a Fall" film, o którym nie da się zapomnieć.
-
Recenzje użytkowników
-
Anatomia upadku to rasowy dramat sądowy który swoją powolną narracja może zniechęcić.Surowe kadry,jeszcze bardziej surowe dialogi w których trudno o wychwycenie emocjonalnego czy też empatycznego brzmienia.To film bardzo społecznie ciekawy-podczas procesowych sporów dochodzi do oceny nie tylko bohaterki ale też samej struktury ludzkiej,tej pełnej narzucania stereotypowego,niedojrzałości-pełnej dziwnej nienawiści.A to wszystko dzieje się poprzez zasiedziałą perspektywę.Ciezki film,ważny film.
-
98 stycznia
- 2
- Skomentuj
-
-
Ciekawy pomysł na stworzenie dramatu sądowego, w którym postacie poznawałoby się dopiero od momentu procesu przeplatanego dość kreatywnymi zabiegami w stronie wizualnej. Przy tym emocjonalnie całość pozostawiła mnie obojętnym, a przeciągnięty początek zmęczył mnie. Porównywalnie słabszy od paru ostatnich zwycięzców Złotej Palmy.
-
Cały film kręci się tylko i wyłącznie wokół jednego tematu, a mimo to potrafi zaciekawić widza. Producenci krok po kroku przedstawili rozprawę w sądzie, logicznie połączyli całość. Jednocześnie jest to historia o tym jak łatwo osądzić drugiego człowieka oraz o tym z jaką łatwością przychodzi nam płytkie spojrzenie na pewne sprawy. Pokazuje, że w życiu czasami trzeba podjąć wybór, zaryzykować, uwierzyć. Polecam, film bardzo przyjemny w odbiorze, zaskakujący, choć pozostawia pewien niedosyt :)
-