James i Em, wypoczywają w luksusowym kurorcie, ale za bramą hotelu czeka coś znacznie bardziej niebezpiecznego i uwodzicielskiego.
- Aktorzy: Alexander Skarsgård, Mia Goth, Thomas Kretschmann, Amanda Brugel, Caroline Boulton i 15 więcej
- Reżyser: Brandon Cronenberg
- Scenarzysta: Brandon Cronenberg
- Premiera światowa: 22 stycznia 2023
- Ostatnia aktywność: 20 marca
- Dodany: 14 lutego 2023
-
Plus należy się za realizację i grę aktorów oraz momenty "halucynacyjnego" zatracenia, ale cały obraz nie potrafił mnie w pełni do siebie przekonać.
-
5.810 stycznia
- Skomentuj
-
-
Jeśli do takiego zestawu dodać wymagającą i z pełnością nietuzinkową na tle jego portfolio rolę Alexandra Skarsgårda i jak zawsze intrygującą w swej dziwaczności Mię Goth, "Infinity Pool" wybroni się właściwe w każdym aspekcie - nawet jeżeli będzie rozrywką zarezerwowaną dla specyficznego typu widza.
-
Szkoda, że imponujące wizualnie i aktorsko sekwencje nie niosą w sobie więcej treści. Ten film mógł być ciekawszą rozprawą o ludzkiej naturze, przekraczaniu granic i zepsuciu nowego świata. Zabrakło scenariuszowej precyzji, by finał był w pełni satysfakcjonujący. Zostajemy z pytaniami bez odpowiedzi, zastanawiając się po co to wszystko się wydarzyło.
-
Przy tym wszystkim Infinity pool można także wpisać do szerokiego nurtu mniej lub bardziej mainstreamowych obrazów prezentujących fundamentalny i oderwany bezsens gargantuicznych nierówności klasowych. Sartre'owscy bohaterowie są tu niczym wyjęci z balu na wycieczkowcu, generałowie i urzędnicy urwali się z politycznego dramatu Costy-Gavrasa osadzonego w nienazwanym autorytaryzmie lat 70., a zwykli mieszkańcy to wczesnonowożytna wieś.
-
Realizacja odpowiada temu czego możemy spodziewać się po młodym Cronenbergu. Dużo teledyskowych ujęć, odważna zabawa jupiterami, erotyzm w zdeformowanej formie.
-
Brandon Cronenberg może podzielać fascynacje, lęki i obsesje swojego ojca, ale - przynajmniej na razie - brakuje mu jego intelektualnej dyscypliny i precyzji. Zdaję sobie sprawę, że to cios poniżej pasa, ale cóż - to nie moja wina, że ich filmografie zaczynają zamieniać się w jeden ogród rozkoszy ziemskich. Rodzinny interes dopiero się rozkręca.