Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
6.5 10.0 0.0 11
Pozytywnie oceniony przez krytyków
6.8
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Tajna organizacja, na zlecenie bogatych klientów, oferuje usługę wszczepienia implantu do mózgu, który umożliwia zmuszenie człowieka do popełniania zabójstw na zlecenie.

  • Recenzje krytyków

    • Przy całej swojej ultrakrwawej otoczce zachowuje humanistyczny, poetycki ton. Jest beznamiętny i mizantropijny, ale wizualnie hipnotyzujący. Chłodny i niemrawy, ale fluorescencyjnie skomponowany. "Possessor" to film wielu sprzeczności, choć na pewno wygląda oszałamiająco: doszlifowano go w ambitnym, artystycznym porywie, każdy kadr czaruje drobiazgową dbałością o szczegóły.

      Więcej
    • Atmosferyczny obraz z pesymistyczną puentą. Zarówno w warstwie wizualnej, jak i w przesłaniu panuje mrok. Ciemność przepełnia również serca i umysły bohaterów. Ten wszechobecny brak nadziei i perspektyw na chociażby promyk słońca z pewnością uwiedzie widzów lubujących się w dekadenckiej sztuce. Gdyby konstrukcja fabularna była nieco bardziej finezyjna, Possessor miałby szansę zawalczyć nawet na Oscarach.

      Więcej
    • Nie oszukujmy - niektórych widzów Possessor może znudzić. Wciąż jednak uważam, że reżyser zaprezentował naprawdę udaną futurystyczną podróż polegającą na weryfikowaniu granic immersji wśród odbiorców.

      Więcej
    • Oferuje jedynie banalną opowieść science fiction, która zrobiłaby wrażenie kilka dekad temu, gdy nie spodziewano się od takiego kina zbyt wiele, a liniowa fabuła nie byłaby wadą. Film nie potrafi sam siebie obronić przez niemal cały seans, a gdy już próbuje to zrobić - reaguje zbyt późno.

      Więcej
    • To klimat ciągłego wiercenia się w fotelu. Jako film prowadzony ręką opieszałego wizjonera potrafi niejednokrotnie wybić z sennej tonacji gwałtownym zrywem, brutalnym aktem, przy którym przemoc wybucha donośnie.

      Więcej
    • Bezkompromisowy w ukazywaniu przemocy horror, wzbogacony odpowiednią dawką nihilistycznej wizji nie tak odległej przyszłości, szczyptą arthouse'u i wreszcie solidnie przepracowanych podstaw psychologii. Tym samym Brandon Cronenberg udowadnia, że zdecydowanie ma potencjał na to by w materii niekonwencjonalnej grozy zaskoczyć nas jeszcze nie raz.

      Więcej
    • Ale czasami "Possessor" - mimo bardzo porządnej realizacji i kilku pomysłowych kadrów - potrafi zmęczyć, chociaż trwa bardzo krótko. Trudno jednak odmówić młodemu Cronenbergowi inspiracji dziełami swojego ojca, lecz także podąża swoją własną drogą.

      Więcej
  • Recenzje użytkowników

    • Gdyby Cronenberg miał naprawdę solidnie napisany scenariusz, a nie liniową historię od punktu do punktu, to Possessor byłby prawdopodobnie jednym z filmów roku. A reżysersko jest bardzo dobrze. Sposób opowiadania, estetyczne wizualnie scenerie, przygnębiająca atmosfera i brutalność i krew i aktorstwo i aż szkoda, że w tym wszystkim brakuje żelaznego scenariusza. Chociaż może na siłę oczekuję od tego filmu czegoś więcej.