
Islandia, X wiek. Książę Wikingów szuka zemsty na mordercach ojca.
- Aktorzy: Nicole Kidman, Claes Bang, Willem Dafoe, Anya Taylor-Joy, Alexander Skarsgård i 15 więcej
- Reżyser: Robert Eggers
- Scenarzyści: Robert Eggers, Sjón Sigurdsson
- Premiera kinowa: 22 kwietnia 2022
- Premiera DVD: 24 sierpnia 2022
- Premiera światowa: 13 kwietnia 2022
- Ostatnia aktywność: 29 grudnia 2024
- Dodany: 9 lutego 2020
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Uczta wizualna. Od tego filmu trudno oderwać wzrok. Wszystko dzięki zdjęciom autorstwa Jarina Blaschke, który pracuje z Eggersem przy każdym filmie. Operator nie zawodzi i tym razem. Brawa należą się także całemu pionowi artystycznemu odpowiedzialnemu za scenografię, ponieważ wygląda ona wyśmienicie. Dzięki tej dbałości o szczegóły widz od pierwszych minut wsiąka w ten świat. Do tego jeszcze dochodzi świetna muzyka, która w wielu miejscach jeszcze bardziej podbija klimat grozy.
-
Jest nakręcony perfekcyjnie, bo przecież Robert Eggers jakiej historii się nie tknie, to zawsze z pietyzmem podchodzi do kreowanych przez siebie światów. Nie każdemu pasuje ten charakterystyczny styl i pielęgnowany przez niego slow burning, ale po dwóch doskonałych obrazach, a teraz trzecim, wiemy, że to podpis autora.
-
Bez żadnych wątpliwości trzeci obraz Roberta Eggersa jest dziełem absolutnie wybitnym i jednym w swoim rodzaju, które jeszcze przez dekady będzie inspirowało filmoznawców i ekspertów. W tym momencie pozostaje mi jedynie serdecznie zachęcić Was do seansu, koniecznie w kinie z możliwie najlepszym projektorem i rozkoszowania się krwawą ucztą wizualną połączoną z perfekcyjnym scenariuszem.
-
"Wikinga" ogląda się z zapartym tchem, także dla tego, że ta prosta fabuła składa się z pojedynczych, kapitalnie wyreżyserowanych scen.
-
Bardzo surowa i brutalna wizja ludzi północy i jednocześnie zachwycająca wizualnie produkcja. No i nie możemy zapominać o znakomitej obsadzie!
-
W "Wikingu" Eggers usiłuje podkreślać ambiwalencję swojej opowieści, lecz proponowane przez niego interpretacje nie różnią się za bardzo. To różnica między "Conanem Barbarzyńcą" a "Grą o tron".
-
W snuciu swej doskonale znanej wszystkim opowieści "Wiking" stawia zatem przede wszystkim na dopracowaną do perfekcji formę - i nawet jeśli scenariusz miewa momenty w których akcja zdaje się nieco zbyt wyraźnie wyhamowywać, a o jakichkolwiek niespodziankach właściwie nie ma tu mowy, wychodzi na tym zwycięsko.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Gorszy, niż myślałem. Niektóre elementy mitologiczne (Yggdrasil) się nie kleją. No i zasadniczo to prosta historia jest... #(H)Amleth
A, no i średniowieczna piwniczka BDSM Willema Defoe to bardzo... ciekawe miejsce.
-
8.522 kwietnia 2022
- 1
- Skomentuj
-
-
Choć sama historia niezbyt zaangażowała mnie emocjonalnie, to, kurczę, chyba tylko Eggers potrafi widza niemal dosłownie przenieść w czasie, powalając pieczołowitością i autentyzmem przedstawionym światem, prowadząc przezeń konsekwentnie od początku do końca, bez żadnych mrugnięć okiem i chwili oddechu. Bo to, jak ten film wygląda, brzmi i jaką uwagę przywiązuje do detali, zasługuje na osobne eseje. Mimo pokaźnego budżetu i znanych nazwisk wciąż jest to dzieło autorskie i bezkompromisowe.
-
7.54 czerwca 2022
- 1
- Skomentuj
-
-
dekapitacja symbolem tego filmu
recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/wiking-dekapitacja-ocena-6-10 -
Wizualnie i dźwiękowo świetny. Pieczołowite odwzorowanie epoki. Świetne sekwencje pojedynków (zwłaszcza finałowa potyczka u bram Hellu). Zabrakło jednak trochę dopracowania fabularnego - brakuje trochę rozwinięcia relacji międzyludzkich (zwłaszcza między Amletem a Olgą) + jedna poważna wtopa fabularna.