The French Dispatch prezentuje zbiór opowiadań z ostatniego numeru amerykańskiego magazynu opublikowanego w fikcyjnym francuskim mieście XX wieku.
- Aktorzy: Timothée Chalamet, Léa Seydoux, Benicio del Toro, Tilda Swinton, Bill Murray i 15 więcej
- Reżyser: Wes Anderson
- Scenarzysta: Wes Anderson
- Premiera kinowa: 19 listopada 2021
- Premiera światowa: 12 lipca 2021
- Ostatnia aktywność: 14 lutego
- Dodany: 9 lutego 2020
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Poniekąd przypomina nieistniejącą kompilację "The Best Of Wes Anderson 1996-2018". Nawarstwienie charakterystycznych dla twórczości reżysera elementów jest w stanie zarówno zachęcić, jak i odstraszyć. Z jednej strony kreacyjność i historyczno-kinofilskie odniesienia budzą podziw, a z drugiej nawał ironii i swego rodzaju informacyjny szok powodują znużenie i poczucie nostalgii za linearną linią fabularną.
-
Intertekstualne aluzje, inteligencja i estetyka składają się na doświadczenie wcale nie łatwe, ale jednocześnie bardzo zabawne. To film Wesa Andersona, na którym można się śmiać, bawić, ale też smucić i zwracać się ku bardziej refleksyjnym aspektom. "Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun" jest napakowany treścią, ale sprawia wrażenie, jakby Anderson zrobił to celowo.
-
Jest filmem zrealizowanym niezwykle zgrabnie, ale też jednostajnie. Przy czym ta symetria bijąca z ekranu, nie przekłada się na symetryzm samego reżysera, który jawnie laurką dla dziennikarstwa bardziej wymagającego, a właściwie żurnalistyki bije w brukowce, dziennikarstwo głównego nurtu i politykę klikalności redakcji.
-
Szkoda, że jest to takie nierówne, chociaż wizualnie każdy kadr jak zawsze się broni. Oczywiście nawet słabszy film Wesa Andersona jest lepszy niż większość innych. Jakby jednak nie było, od takich artystów kinematografii wymaga się więcej.
-
Te wizualno-konceptualne łakocie wciąż smakują, mimo że objadamy się nimi już tak długo. Dobrze, że wciąż są tacy twórcy uparcie przekonujący nas, iż warto niekiedy oddać się bezpretensjonalnym, całkowicie pozbawionych celu przyjemnościom estetycznym. Tym bardziej, gdy są to przyjemności utrzymane w dobrym guście.
-
A wszystko opowiada w bardzo kwiecistym stylu, godnym najlepszych gawędziarzy. I się tego słucha oraz ogląda z niekłamaną przyjemnością. Aż chciałoby się tam pracować.
-
-
Recenzje użytkowników
-
12 American Film Festival.Do twórczości Andersona mam ambiwalentny stosunek.Jego filmy którym nie można zarzucić niczego pod względem technicznym-bo autor ma niesamowitą wyobraźnię i każdy najmniejszy szczegół jest pieczołowicie dopracowany(od niesamowitej scenografii po świetną zabawę kolorami,montażem)-są nadal naiwną bajką pełną chaosu którego kompletnie nie kupuje.Fajnie,że aktorsko dużo tutaj się dobrego działo.Niestety ale dla mnie Kurier Francuski to strasznie męczące 108 minut.Dla fanów.
-