Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun

2021 Film
7.2 10.0 0.0 11
Pozytywnie oceniony przez krytyków
6.2
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

The French Dispatch prezentuje zbiór opowiadań z ostatniego numeru amerykańskiego magazynu opublikowanego w fikcyjnym francuskim mieście XX wieku.

  • Recenzje krytyków

    • Poniekąd przypomina nieistniejącą kompilację "The Best Of Wes Anderson 1996-2018". Nawarstwienie charakterystycznych dla twórczości reżysera elementów jest w stanie zarówno zachęcić, jak i odstraszyć. Z jednej strony kreacyjność i historyczno-kinofilskie odniesienia budzą podziw, a z drugiej nawał ironii i swego rodzaju informacyjny szok powodują znużenie i poczucie nostalgii za linearną linią fabularną.

      Więcej
    • Intertekstualne aluzje, inteligencja i estetyka składają się na doświadczenie wcale nie łatwe, ale jednocześnie bardzo zabawne. To film Wesa Andersona, na którym można się śmiać, bawić, ale też smucić i zwracać się ku bardziej refleksyjnym aspektom. "Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun" jest napakowany treścią, ale sprawia wrażenie, jakby Anderson zrobił to celowo.

      Więcej
    • Jest filmem zrealizowanym niezwykle zgrabnie, ale też jednostajnie. Przy czym ta symetria bijąca z ekranu, nie przekłada się na symetryzm samego reżysera, który jawnie laurką dla dziennikarstwa bardziej wymagającego, a właściwie żurnalistyki bije w brukowce, dziennikarstwo głównego nurtu i politykę klikalności redakcji.

      Więcej
    • Szkoda, że jest to takie nierówne, chociaż wizualnie każdy kadr jak zawsze się broni. Oczywiście nawet słabszy film Wesa Andersona jest lepszy niż większość innych. Jakby jednak nie było, od takich artystów kinematografii wymaga się więcej.

      Więcej
    • Te wizualno-konceptualne łakocie wciąż smakują, mimo że objadamy się nimi już tak długo. Dobrze, że wciąż są tacy twórcy uparcie przekonujący nas, iż warto niekiedy oddać się bezpretensjonalnym, całkowicie pozbawionych celu przyjemnościom estetycznym. Tym bardziej, gdy są to przyjemności utrzymane w dobrym guście.

      Więcej
    • A wszystko opowiada w bardzo kwiecistym stylu, godnym najlepszych gawędziarzy. I się tego słucha oraz ogląda z niekłamaną przyjemnością. Aż chciałoby się tam pracować.

      Więcej
  • Recenzje użytkowników

    • 12 American Film Festival.Do twórczości Andersona mam ambiwalentny stosunek.Jego filmy którym nie można zarzucić niczego pod względem technicznym-bo autor ma niesamowitą wyobraźnię i każdy najmniejszy szczegół jest pieczołowicie dopracowany(od niesamowitej scenografii po świetną zabawę kolorami,montażem)-są nadal naiwną bajką pełną chaosu którego kompletnie nie kupuje.Fajnie,że aktorsko dużo tutaj się dobrego działo.Niestety ale dla mnie Kurier Francuski to strasznie męczące 108 minut.Dla fanów.

    • Wizualnie oszałamiająco, ale sama historia mętna i monotonna

    • Boję się filmów Andersona za 10 lat. Jego rosnący radykalizm stylu, to już bardziej chaotyczna popisówa formalna. Prawie jak teatr lalek.

    • Przerost formy nad treścią lub list miłosny dla dziennikarstwa. Dla mnie to drugie. Większość historii mi się spodobała, a technicznie jak zwykle jest świetnie.

    • To jest list miłosny dla dziennikarstwa, choć niektórym historiom tutaj przedstawionym brakuje trochę dopracowania. Poza tym techniczny majstersztyk.

    • Typowy Anderson - piękny wizualnie, fabularnie nijaki, narracyjny chaos.

    • (7.9) The Grand Budapest Hotel: b-sides, outtakes, previously unreleased songs. Co za frajda patrzeć na te kompozycje kadru, barwy, scenografię oraz czcionki.