Grupa znajomych wynajmuje tajemniczy escape room, wokół którego krążą niepokojące opowieści.
- Aktorzy: Elisabeth Hower, Evan Williams, Annabelle Stephenson, Dan J. Johnson, John Ierardi i 7 więcej
- Reżyser: Will Wernick
- Scenarzysta: Noah Dorsey
- Premiera kinowa: 19 stycznia 2018
- Premiera światowa: 9 czerwca 2017
- Dodany: 25 listopada 2017
-
Film niestety słaby, zresztą tak, jak się zapowiadał. Niczym się nie wyróżnia, bohaterowie są irytujący, fabuła szczątkowa, zaskoczenia w tym za grosz. Można obejrzeć w miarę bezboleśnie raz i zapomnieć, ale nie warto moim zdaniem płacić za seans w kinie.
-
Przerysowana opowiastka i bujdy na resorach.
-
Jest jednym z tych filmów, które powinny od razu trafić na DVD i szkoda, że zabierają miejsce w kinach znacznie lepszym produkcjom. Nawet koneserzy kina grozy mogą poczuć uczucie niedosytu.
-
Niestety Escape Room okazał się tylko i wyłącznie stratą czasu, a prawdziwym wyzwaniem było na nim wytrzymać do końca.
-
"Escape Room", który chciał zbić kokosy na oryginalnym pomyśle autorów pokoi z zagadkami wypada przy nich strasznie blado. I tak szczerze jedyną męczarnią jaką oferuje ten film jest próba przebrnięcia przez niego od początku do końca bez rzucania przekleństwami na słabą fabułę i mierne aktorstwo.
-
Pierwsza wizyta, jak to często bywa, odbywała się w pokoju dla początkujących. Nie wszystko poszło idealnie, nie każdy odnalazł się w tej konwencji i nie każdy pracował na końcowy sukces drużyny. Teraz zwyczajnie mamy ochotę na więcej, już na poziomie krwisto-zaawansowanym!
-
Rozczarował mnie na całej linii, mam wrażenie, że padłem ofiarą chwytliwego tytułu i fabuły, która wiele obiecywała a tak mało dała z siebie.
-
Mimo zastrzeżeń, planuję mieć oko na kolejne filmy reżysera, który wyraźnie czuje kino grozy, a osobą Elisabeth Hower jestem oficjalnie zauroczony. Nie pytajcie czemu - obejrzyjcie film, a też będziecie.
-
Przewidywalna historia i fatalne dialogi dopełniają obrazu kolejnego słabego horroru na naszych ekranach.
-
W ramach weekendowej alternatywy sugerowałbym raczej prawdziwy escape room. Sala kinowa się nie liczy.
-
Zwiastun zapowiadał przyjemnego średniaka, ale to, co dostaliśmy w finalnym produkcie, przechodzi najśmielsze oczekiwania. Totalne zero, pod każdym, powtarzam i podkreślam - każdym względem.
-
Czasami oczywiste rozwiązania nie są najlepsze. Chociaż tematyka jest na czasie, to lepiej skorzystać z bogatej oferty prawdziwych escape roomów niż męczyć się podczas oglądania wyczynów kogoś innego.
-
Stawia wiele pytań i nie daje ani jednej odpowiedzi. Film jest słabo zagrany i kiepsko zmontowany. Główny wątek fabularny nie ma sensu, a zakończenie to jedno z najgorszych, jakie widziałam. Dno, wodorosty i trzy metry mułu. Szkoda na to czasu.
-
Film, o którym chce się jak najszybciej zapomnieć. Jeśli ktoś liczył na pełnokrwisty thriller z elementem zaskoczenia czy finałowym twistem, to srogo się zawiedzie.
-
Jest niskobudżetową produkcją, napisaną na kolanie, wyreżyserowaną przez osobę, która nie ma za grosz wizji, ani też celu dla swojego filmu.
-
Jest przewidywalny i oczywisty, niewprawnie zrealizowany.