Berlin. Wiozący do szkoły dzieci bankier odbiera połączenie z nieznanego numeru i dowiaduje się, że siedzi na bombie, która wybuchnie, gdy nie spełni poleceń tajemniczego rozmówcy.
- Aktorzy: Liam Neeson, Jack Champion, Embeth Davidtz, Arian Moayed, Noma Dumezweni i 13 więcej
- Reżyser: Nimród Antal
- Scenarzysta: Christopher Salmanpour
- Premiera kinowa: 25 sierpnia 2023
- Premiera światowa: 17 sierpnia 2023
- Ostatnia aktywność: 23 lutego
- Dodany: 30 czerwca 2023
-
Kin nie zwojuje, a jak chcecie obejrzeć film trzymający w napięciu z aktorem za kółkiem, to najlepiej odświeżyć sobie Locke z Tomem Hardym. Na Ultimatum szkoda czasu i pieniędzy.
-
36 września 2023
- 24
- #23
- Skomentuj
-
-
Nawet jeśli "Ultimatum" nie zapada w pamięć - to po prostu kolejny średniobudżetowy film z Liamem Neesonem wymierzającym sprawiedliwość - z pewnością nie zrobi Wam krzywdy.
-
Jedno trzeba przyznać - akcja Ultimatum wciąga od samego początku i trzyma w napięciu do samego końca. Nie ma tu dłużyzn i absurdalnych rozwiązań fabularnych, bohaterzy są wiarygodni i przekonujący, a efekty specjalne trzymają odpowiedni poziom. A co najważniejsze, tylko najbardziej wytrawni zjadacze thrillerów będą w stanie rozgryźć tożsamość głównego złego przed czasem. A to już spore osiągnięcie.
-
Liam Neeson zapowiadał, że przestanie grać w kinie akcji, bo jest już na to za stary. U Antala zagrał, bo nie musiał biegać i kopać, ograniczał się do prowadzenia samochodu.
-
To nie jest poziom takich hitów, jak pierwsza "Uprowadzona" czy "Non-Stop", ale najnowszy film w reżyserii Nimróda Antala nie tylko sprawnie czerpie ze sprawdzonych schematów, ale też nie powiela błędów swoich poprzedniczek. Sztuka dla sztuki, film dla filmu, akcja jako pretekst dla Neesona walczącego o swoją ekranową rodzinę? W sumie raczej tak. Nihil novi, panie Neeson, ale to nic złego - póki panu się chce, to i my będziemy usatysfakcjonowani.
-
Nudny, nijaki film, który niczym się nie wyróżnia na tle setek innych, podobnych produkcji. Nie zrozumcie mnie źle - uwielbiam kino akcji, ale tylko, jeśli jest dobrze nakręcone lub ma ciekawy pomysł na siebie. Tutaj zabrakło i tego, i tego.
-
Film trwa zaledwie 90 minut, a z ekranu i tak wieje nudą. Matt jeździ po mieście bez żadnej mocy sprawczej, od czasu do czasu wciskając pedał gazu, ale to nie podkręca tempa akcji.
-
Jeśli wiedzieliście choć jeden akcyjniak z Liamem Neesonem, to widzieliście je wszystkie, a "Ultimatum" nie robi właściwie niczego, by jakoś pozytywnie wyróżnić się z tej grupy. Nawet finał jest do bólu rozczarowujący. Jeśli jednak szukacie jakiegoś odmóżdżacza do zapomnienia i macie ochotę zobaczyć go na dużym ekranie, to "Ultimatum" jakiś tam potencjał ma w tym względzie.
-
Kolejny akcyjniak z Liamem Neesonem i następny film, który pozostawia sporo do życzenia.
-
Nie wiemy, ile razy można kręcić to samo, ale skoro frajdy nie ubywa, to niech Neeson nie schodzi ze sceny. Seans nikogo nie uratuje, ale tych 90 minut też totalnie nie zmarnujecie.