Ojciec Gabriele Amorth, naczelny egzorcysta Stolicy Apostolskiej, prowadzi śledztwo w sprawie opętania dziecka i odkrywa spisek, który Watykan próbował utrzymać w tajemnicy.
- Aktorzy: Russell Crowe, Daniel Zovatto, Alex Essoe, Franco Nero, Peter DeSouza-Feighoney i 15 więcej
- Reżyser: Julius Avery
- Scenarzyści: Evan Spiliotopoulos, Michael Petroni
- Premiera kinowa: 12 kwietnia 2023
- Premiera światowa: 5 kwietnia 2023
- Ostatnia aktywność: 28 stycznia
- Dodany: 17 lutego 2023
-
Egzorcysta papieża stara się zaskoczyć widza w inny sposób niż dotychczasowe filmy o opętanych i czyni to z powodzeniem. Nie ustrzega się błędów podobnych produkcji, czasem idzie na łatwiznę lub nieoczekiwanie przytrafia mu się jakaś nielogiczność. Niemniej mając przed oczyma ogół obrazu wraz z pokazem gry aktorskiej Russella Crowe'a, nie sposób ocenić go inaczej niż pozytywnie.
-
612 kwietnia 2023
- 23
- #37
- Skomentuj
-
-
To produkcja, na jaką najlepiej wybrać się bez oczekiwań i dać się pozytywnie zaskoczyć, a nie założyć, iż i tym razem dano nam coś oklepanego.
-
Czysta rozrywka klasy B ze znakomitym Russellem Crowe'm w roli tytułowej. Jeśli wiesz, na jaki seans trafiłeś, będziesz się dobrze bawić.
-
Bierze wszystko co najlepsze z blockbusterów, tworząc unikatowe podejście do motywu opętania, budując własną mitologię skupioną wokół Watykanu.
-
Jeśli spodziewacie się czegoś nowego w konwencji filmów o opętaniach, "Egzorcysta papieża" nie jest filmem dla was. Niemniej jest to zaskakująco sympatyczny akcyjniak z elementami nadnaturalnymi i solidny kawałek kina, który nie traktuje się do końca zbyt poważnie. Zwiastun zapowiadał o wiele bardziej generyczny horror niż ostatecznie dostaliśmy.
-
Horrory są współcześnie moim zdaniem fatalne. Naprawdę, uważam że ten gatunek poszedł w jakąś głupią i zupełnie wtórną stronę, a wszędzie widzę horrory od sztancy i gnioty. I "Egzorcysta papieża" bardzo dobrze wpisuje się w ten trend. Nawet sam Franciszek jakby tu odprawił nad filmem modły nie uratowałby go, a Julius Avery powinien się zastanowić: dlaczego i po co? Z drugiej strony widać, że hajs się zgodził, więc może i widownia chce oglądać kolejny nudne horrory?
-
Egzorcysta papieża dostarcza mrocznej rozrywki. Nie jest to typowy horror, który ma nas wystraszyć. Twórcy postawili na akcję i sprawili, że bez większego obrzydzenia możemy spoglądać na ekran, na którym co rusz pojawiają się demony. Oczywiście ciężar całej produkcji spoczywa tu wyłącznie na barkach Russella Crowe'a. Aktor bez trudu go unosi, czyniąc ten film pozycją wartą obejrzenia. Może nie będziecie często wracać do tego tytułu, ale jako jednorazowa rozrywka na wieczór sprawdzi się idealnie.
-
Naprawdę może się podobać, ale tylko wtedy, gdy mocno obniżymy swoje oczekiwania w kontekście elementów dobrego horroru.
-
Poza akcentami humorystycznymi i naprawdę dużym rozmachem odzwierciedlonym w CGI nie dzieje się tu w sumie nic wartego odnotowania. Nie jest ani strasznie, ani klimatycznie. Ot takie se filmidło.