Po tym, jak dr Rose Carter bierze udział w traumatycznym zdarzeniu z udziałem pacjentki, wokół niej zaczynają dziać się niewytłumaczalne rzeczy.
- Aktorzy: Sosie Bacon, Jessie T. Usher, Kyle Gallner, Robin Weigert, Caitlin Stasey i 15 więcej
- Reżyser: Parker Finn
- Scenarzysta: Parker Finn
- Premiera kinowa: 30 września 2022
- Premiera DVD: 25 stycznia 2023
- Premiera światowa: 22 września 2022
- Ostatnia aktywność: 12 września
- Dodany: 28 czerwca 2022
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
To raczej kino przenośni i domysłów, nasycania klimatem i interpretacyjnej rozciągłości. Mało tu narracyjnych konkretów i czytelnych puent. Przez to odrobinę kuleje ostatni akt, będący nawet pomysłową konfrontacją bolesnej Przeszłości z przerażającym Teraz, ale w czysto fabularnym planie stawia za mało kropek, a za dużo znaków zapytania. Sądząc po zakończeniu, Smile-Verse zapewne jest już w drodze.
-
Niemal dwie godziny filmowej opowieści jakie składają się "Uśmiechnij się" to doświadczenie które ciężko nazwać całkowicie nową jakością w kinie grozy - ale solidną dawką zbudowanego na jego dotychczasowych dokonaniach, rozrywkowego napięcia już zdecydowanie tak. Innymi słowy, warto.
-
Uśmiechnij się trzyma w napięciu i co najmniej w kilku momentach autentycznie straszy. Rozczarowuje nieco sztampowym finałem, a także polskim tytułem, który chyba nie do końca pasuje do tego filmu.
-
Uśmiechnij się to studium nieprzepracowanej traumy. Tym horrorem Parker Finn zapewnił sobie zasłużone miejsce w gronie najbardziej obiecujących reżyserów filmów grozy tej dekady.
-
Świetnie wyreżyserowany i poprowadzony horror. Fabuła wciąga od samego początku i jest dla widza niczym najgorszy koszmar. Szkoda tylko, że ten potencjał nie został wykorzystany również przy tworzeniu końcowych scen. Dla mnie wyjaśnienie sprawy okazało się mocno średnie, wręcz rozczarowujące.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Początkowo Uśmiechnij się szalenie intryguje-psychologiczne aspekty są tak ciekawe narracyjnie i fabularnie,że czekałem na rozwój całej koncepcji uśmiechu. Niestety druga połowa filmu idzie w dość mocne zaułki paranormalne które wybijają z horroru psychologicznego ocierającego się o arthouse a zaczynają być dziwną hybrydą wielu podgatunków - i raczej jestem na nie jeśli chodzi o taki obrót spraw. Jednak to jest jeden z lepiej nakręconych horrorów i mimo swoich wad trzyma mocno w napięciu.
-
dobry, ale nie zwolenników kotów, tudzież cierpiących na nadwrażliwość słuchową, recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/u%C5%9Bmiechnij-si%C4%99-samob%C3%B3jstwo-ocena-6-10-za-klimat
-
Naprawdę bardzo dobry rzemieślniczy horror. Nie ma tu zbytnio nic odkrywczego, ale wykonanie na bardzo wysokim poziomie. Jak nie lubię jump scare'ów, tak tu po prostu były bardziej pomysłowe i działały jak powinny. Finał mógłby być lepszy, ale już w połowie wiedziałem, że raczej nie ma co liczyć na coś bardziej wyrafinowanego.
-
Pomysł wyjściowy jest naprawdę dobry (ukryta metaforyka przypomina trochę tę z "It flollows") i straszy tam gdzie trzeba, ale poprowadzony jednak bardzo generycznie, sprawia wrażenie że gdzieś to już się widziało. Do tego oczywiście nikt głównej bohaterce nie chce pomóc - temat zaburzeń psychicznych uchwycony w bardzo stereotypowy, wręcz szkodliwy sposób.
-
Coś za mną chodzi. Może Babadook?
Mimo dość przewidywalnych zwrotów akcji i nieznośnych "jump- scareów" (dawno nie widziałem bardziej przewidywalnych) to całkiem niezła opowieść o urojeniach i psychozach, które bonusowo dostajesz w genach.
Szkoda tylko, że ostatecznie całość została sprowadzona do sztampowego horroru. W pierwszej połowie widziałem echa kina Polańskiego (Wstręt, Lokator), czy Shyamalana (Szósty Zmysł), ale ostatecznie skończyło się na typowym horrorku.
-