-
Uśmiechnij się trzyma w napięciu i co najmniej w kilku momentach autentycznie straszy. Rozczarowuje nieco sztampowym finałem, a także polskim tytułem, który chyba nie do końca pasuje do tego filmu.
-
Gdyby wycięto z filmu poprzedzające ją 15 minut, to z czystym sumieniem kazałbym wam teraz lecieć do kina, a tak... lepiej włączcie sobie Coś za mną chodzi, a Uśmiechnij się obejrzyjcie, jak już kiedyś trafi na streaming.
-
Niestety, w tym przypadku nawet atmosfera budowana przez muzykę Cristobala Tapię de Veera nie wybrzmiewa z odpowiednim echem, zagłuszona przez dźwięk potworów nagle wyskakujących z szafy. Okazało się, że demon w filmie "Uśmiechnij się" ma założoną sztuczną szczękę - jego zęby wyglądają pięknie, ale nie gryzie zbyt mocno.
-
Nieustannie maltretuje widownie kolejnymi jump scare'ami.
-
Wizualnie film sprawia bardzo dobre wrażenie. Z jednej strony prostota i minimalizm z drugiej scenom śmierci, w tym wielkiemu otwarciu z początku filmu nie można odmówić rozmachu. Film jednak straszy nie tyle dobrymi techniczne scenami ile kontekstem, w jakim są one umieszczone.
-
6.54 grudnia 2022
-
-
Niemal dwie godziny filmowej opowieści jakie składają się "Uśmiechnij się" to doświadczenie które ciężko nazwać całkowicie nową jakością w kinie grozy - ale solidną dawką zbudowanego na jego dotychczasowych dokonaniach, rozrywkowego napięcia już zdecydowanie tak. Innymi słowy, warto.
-
Wytwórnia Paramount Pictures przygotowała dla nas kolejną mrożącą krew w żyłach przejażdżkę. Przyprawiająca o dreszcze oprawa dźwiękowa, zachwycająca rola Sosie Bacon, zakręcona historia, oraz przerażający klimat to najważniejsze plusy tej oto produkcji.