Po śmierci męża, słynnego muzyka folkowego, Hanna próbuje napisać jego biografię. Wszystko się zmienia, gdy do pomocy zatrudnia nowojorskiego pisarza.
- Aktorzy: Rebecca Hall, Jason Sudeikis, Dianna Agron, Blythe Danner, Richard Masur i 14 więcej
- Reżyser: Sean Mewshaw
- Scenarzysta: Desi van Til
- Premiera kinowa: 5 sierpnia 2016
- Premiera DVD: 18 stycznia 2017
- Premiera światowa: 18 kwietnia 2015
- Ostatnia aktywność: 19 listopada 2023
- Dodany: 20 lipca 2016
-
Byłoby z pewnością przejmującym dramatem obyczajowym, gdyby zamiast tanich żartów, mających co rusz rozładowywać przygnębiającą pustkę głównej bohaterki, zdecydowano się zaangażować w jeszcze większe emocje, a nie tylko ich namiastkę.
-
Mogło być wyjątkowo, a skończyło się jak zwykle.
-
Wzrusza bez tandety, słucha rytmu serca, a przy tym jest urocze i zabawne. Zdecydowanie warto!
-
Atutem tego filmu jest piękna muzyka autorstwa muzyka folkowego Damiena Jurado.
-
Wpisuje się w modną estetykę folkowo-hipsterską, ale nie ma w tym marketingowego wyrachowania. Film łączy stare z nowym i bardzo dobrze na tym wychodzi.
-
Polecam ten film z całego serca, bo jest zwyczajnie piękny i oczarowuje, a na końcówce można zamknąć oczy...
-
Skromna, słodko-gorzka historia, której siłą są wiarygodne kreacje aktorskie, pełne wigoru dialogi oraz nastrój.
-
Poprawny melodramat spełniający swoje zadanie - wzrusza i bawi. Być może to za poważny temat względem zbyt lekkiego tonu przyczynił się do zbyt sterylnej konwencji filmu.
-
Lekka, luźna, ale też przewidywalna i momentami nudna, typowo amerykańska opowiastka o miłości.
-
Reklamowany jako komedia romantyczna film "Nie ma mowy!" ma więcej wspólnego z takimi dziełami jak "Zacznijmy od nowa" czy "Siostra twojej siostry", czyli ciepłymi, słodko-gorzkimi dramatami obyczajowymi. Takimi jakie najbardziej lubię oglądać i nie zawsze dających jednoznaczne odpowiedzi na niełatwe pytania.
-
Zgryźliwy, lecz ciepły humor sprawia, że nie ma tu miejsca na ckliwość właściwą najtańszym romansom.
-
Niby atrakcyjna, ale pusta w środku rzecz bez duszy. Obejrzycie i zapomnicie od razu, a jeśli nawet nie w całości, to w pamięci prędzej zostaną wam urocze psy, zimowe krajobrazy i widok ognia w kominku, niż dwoje zakochanych ludzi.
-
Piękna muzyka, niezwykłe krajobrazy, słaba historia.
-
Uroczo-przejmujące spojrzenia na to, co znaczy ruszyć do przodu.
-
Bawi i wzrusza, pozwala też zastanowić się jak młodzi ludzie powinni wychodzić z żałoby po utracie ślubnej drugiej połowy.
-
Ujmuje klimatem górskiej wioski o zimnej aurze, która jest rozgrzewana przez kąśliwe wymiany zdań pary bohaterów, pełne namiętności wizyty sąsiada znajdującego zagubione zwierzęta czy piosenki śpiewane przez główną, nieobecną postać.
-
Bardziej melancholijny niż romantyczny, bardziej przewidywalny niż zaskakujący, ale nie ma mowy by tego nie zobaczyć.