Po śmierci Soczka policjanci z warszawskiej komendy rozpoczynają śledztwo. Na wezwanie komendanta do stolicy przybywają Nielat zwany Quantico, Metyl oraz Despero, którzy mają za zadanie powstrzymać gangi walczące między sobą o miasto.
- Aktorzy: Marcin Dorociński, Krzysztof Stroiński, Doda, Rafał Mohr, Cezary Pazura i 15 więcej
- Reżyser: Władysław Pasikowski
- Scenarzysta: Władysław Pasikowski
- Premiera kinowa: 15 marca 2018
- Premiera DVD: 23 sierpnia 2018
- Premiera światowa: 13 marca 2018
- Ostatnia aktywność: 29 grudnia 2024
- Dodany: 6 grudnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Zwieńczenie serii mimo potknięć jest dziełem wartym uwagi, udowadniającym, że twórca Psów to wciąż na rodzimym podwórku jeden z niedoścignionych speców od kina sensacyjnego.
-
Dobrze funkcjonuje jako kryminał, ciekawie punktuje zachowania społeczne i daje prztyczka skorumpowanym politykom, ale brak mu werwy i sensacji.
-
Pasikowski nie uratował każdego wątku, momentami film traci rytm, reżyser nieźle oddając rodzime realia, nie zawsze pozostaje w zgodzie z realizmem, prawdopodobieństwem i logiką. Lecz stawiając na rzemiosło sprawia, iż poddajemy się solidnej konstrukcji, bez wysiłku przymykając oko na mankamenty.
-
Jest najlepszą częścią cyklu, która dopiero za czwartym razem stała się pełnoprawnym filmem sensacyjnym, wciąż jednak nastawionym na masowego odbiorcę, szukającego w kinie rozrywki.
-
Bardzo dobre kino gangsterskie z szybką akcją i wyrazistymi bohaterami. Może nie takie przejmujące jak Jack Strong, ale na pewno o niebo lepsze niż Pitbull. Niebezpieczne kobiety.
-
Pasikowski naprawił, włożył serce i duszę w bohaterów. Dodał trochę przypraw całej opowieści, wygładził i uszlachetnił oblicze polskiego filmu sensacyjnego, nie wrócił do korzeni, a raczej do filmów zmarłego kolegi po fachu, Wojciecha Wójcika.
-
Władysław Pasikowski nie tylko uratował "Pitbulla", ale sprawił, że to znowu rasowe psisko, które może rzucić się do gardła.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Z jednej strony zaskoczenie, bo nie do końca wierzyłem, że ta marka po ostatnich dokonaniach Patryka Krzemienickiego ma jeszcze jakiś sens, a z drugiej wiedziałem, że Pitbull z Pasikowskim na pokładzie musi się po prostu udać. Satysfakcja z seansu tym większa, ponieważ stara gwardia zna się na rzeczy. Dorociński jest kapitalnym zjawiskiem dla polskiego kina.