Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
6.0 10.0 0.0 29
Pozytywnie oceniony przez krytyków
5.6
Negatywnie oceniony przez użytkowników

"Tolkien" ukazuje kluczowe lata z życia młodego pisarza, który po śmierci matki trafia do szkoły z internatem, gdzie odnajduje przyjaźń, miłość i artystyczną inspirację wśród innych podobnych sobie indywidualistów. Gdy wybucha I wojna światowa, przetrwanie "braterstwa" staje pod znakiem zapytania, a zdobyte doświadczenia inspirują Tolkiena do napisania słynnego cyklu powieści o "Władcy pierścieni".

  • Recenzje krytyków

    • Brak w Tolkienie werwy i życia. Brak porywających obrazków i fascynujących opowieści, które pozwoliłby zagłębić się w świat pisarskiej wyobraźni. Denerwuje twórcza powściągliwość i poprawność opowiadania. Po biografii Tolkiena spodziewamy się czegoś więcej, nawet jeśli jego życie nie obfitowało w pasmo niesamowitych wydarzeń.

      Więcej
    • Nie ma tutaj praktycznie nic, czym film mógłby się wyróżniać. Ot, kolejna przeciętna produkcja. Nakręcone, obejrzane, zapomniane. Niewiele o Tolkienie.

      Więcej
    • Bo to, jak odbierzemy Tolkiena, będzie zależeć od tego, jak głęboko przemówi do nas to, co łączyło członków T.C.B.S. To, jak zareagujemy, widząc tych chłopców, gdy żegnają się przed wyruszeniem na front. Jeżeli przemówi, jeżeli "zadziała", otrzymamy film, który wyrasta ponad postać Tolkiena, a staje się opowieścią o pokoleniu naznaczonym wielką krzywdą.

      Więcej
    • W końcowym rozrachunku Karukoski odnosi małe zwycięstwo tylko dzięki umiejętności spojrzenia na filmową opowieść z dystansem. "Tolkien" to film pozbawiony patosu, lekki i przyjemny, a co za tym idzie - łatwo przyswajalny. Dla szukających pogłębionego obrazu psychologicznego nie będzie to jednak dobry trop.

      Więcej
    • Sprawia wrażenie tylko i aż poprawnego filmu. Na pewno każdy miłośnik Śródziemia poczuje bliską więź z granym przez Nicholasa Houlta Tolkienem, razem z nim będzie przeżywał dramat wojny ale i trudy codzienności, niemniej w wielu momentach jest to produkcja pozbawiona pazura, a nawet charakteru.

      Więcej
    • Dobry, interesujący film, nie znaczy to jednak, że odbiorca/odbiorczyni opuści kino z pełną satysfakcją. Troszkę przeszkadza spłycające pracę tego pisarza, nazbyt mocno akcentowane przekonanie, jakoby jego teksty miały służyć pokrzepieniu serc ludzi, którzy pod wpływem bólu będą zwracać się ku przeszłości, w stronę legend i fantazji.

      Więcej
    • Jednak pomimo tego wszystkiego "Tolkiena" się całkiem nieźle ogląda. Mimo, ze na pierwszy plan wyrastają wątki i postacie drugoplanowe, bo moim zdaniem Nicholas Hoult jako Tolkien zagrał strasznie sztywno, bojąc się może jaka odpowiedzialność na niego spadła. To te drugoplanowe wątki mocniej skupiają to, i lepiej obrazują, jakim Tolkien był człowiekiem.

      Więcej
  • Recenzje użytkowników

    • "Tolkien" posiada więcej cech Legolasa w CGI niż hobbita. Sztuczna sztuka — dużo kiczu. Poprawny zmajstrowane kino biograficzne, wyliczone z równania "Teoria wszystkiego" + "Stowarzyszenie umarłych poetów". Dobrze rozwija postać pisarza mniej obeznanym obieżyświatom Śródziemia. Fanom — niekiedy w bardzo subtelny sposób — podrzuca inspiracje Tolkiena w trakcie kreowania fantastycznego uniwersum. Sceny dark fantasy jak wiedoklipy zespołów power metalowych.

    • Skromny dramat z dobrą grą aktorską i kostiumami, którego siła skupiona jest na przyjaźni między bohaterami. Wydaje mi się, że jest oceniany bardziej jako film biograficzny, i właściwie jako taki nie radzi sobie zbyt dobrze, lecz należy wziąć pod uwagę, że Karukoski opowiada historię młodości, a nie całego życia. I na tym trzeba się skupić.

    • Doceniam to, że twórcy chcieli zrobić po prostu film o pisarzu, a nie o tworzeniu Władcy pierścieni i skupili się nie na odtworzeniu całej biografii w dwie godziny, tylko na konkretnym etapie życia. Jednakże to jest tylko i aż poprawny film biograficzny. Nic dodać, nic ująć. Nicholas Hoult jako Tolkien wypadł bardzo dobrze.

    • Gdyby literatura Tolkiena była tak monotonna jak ten film, to raczej świata by nie podbiła. https://www.wodaiogien.com/single-post/2019/05/26/Tolkien-–-lata-szkolne-ocena-510

    • Najbardziej w "Tolkienie" boli całkowity brak kreatywności w sposobie opowiadania historii, czyniący film o największym autorze fantasy wyjątkowo przeciętnym.

    • To będzie jeden z lepszych filmów. Mam zaplanowane na obejrzenie na godnej polecenia stronie.

    • bylem w kienie film niezły ale liczyłem na cos wiecej tolkien zasluzył na duzo lepsza ekranizacje