
Niema Elisa Esposito pracuje jako woźna w tajnym rządowym laboratorium. Jej życie ulega nagłej zmianie, gdy odkrywa pilnie strzeżony sekret.
- Aktorzy: Sally Hawkins, Michael Shannon, Richard Jenkins, Octavia Spencer, Michael Stuhlbarg i 15 więcej
- Reżyser: Guillermo del Toro
- Scenarzyści: Guillermo del Toro, Vanessa Taylor
- Premiera kinowa: 16 lutego 2018
- Premiera DVD: 20 czerwca 2018
- Premiera światowa: 31 sierpnia 2017
- Ostatnia aktywność: 24 lutego
- Dodany: 2 września 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
To bez wątpienia film dobry, o wiele bardziej udany od Crimson peak. Del Toro udowadnia, że nadal potrafi kręcić filmy urzekające swą baśniowością przenoszące widza w świat fantastyki i tajemniczości, w który uwiedziony widz może wkroczyć jak Elisa Esposito w wodną krainę.
-
Decydujące o tożsamości "Kształtu wody" połączenie iście dziecięcej naiwności z ideową żarliwością tylko pozornie sprawia wrażenie paradoksalnego. Wspólnym mianownikiem tych dwóch postaw jest radosny anarchizm, przekonanie, że zastany porządek nie został nam dany raz na zawsze i może podlegać ewolucji. Trudno nie przyklasnąć tego rodzaju entuzjazmowi, zwłaszcza jeśli jedyną rewolucją, jaką rozpętują ostatecznie bohaterowie "Kształtu wody", okazuje się rewolucja miłości.
-
O ile w ogóle uda mi się zapamiętać ten film na dłużej, to niestety głównie ze względu na to, że zawarto tu całą listę ważnych tematów społecznych, upchniętych w infantylną baśniową formę ze szczyptą niezbyt gustownie przemyconej erotyki.
-
Doskonale spełnia się jako przypowieść o akceptacji i odmienności, w której zachwyca subtelna Hawkins, rozdarty Jenkins i rozszalały Shannon. The Shape of Water jest niczym magiczny rejs po burzliwych wodach, gdzie na końcu wędrówki czeka słońce i ciepło filmowego spełnienia.
-
Historia Elizy wydaje się nam opowiedziana niczym bajka na dobranoc, choć w rzeczywistości jest raczej pokazana, niczym magiczna sztuczka. A taka "mowa bez słów" to właśnie coś jak - nie przymierzając - ów tytułowy kształt wody. Niby kształt, ale bez kształtu: płynny, elastyczny, tolerancyjny.
-
Pod względem artystycznym "Kształ wody" jest więc triumfem del Toro. To udana produkcja, w której jednak zabrakło mi "czegoś więcej".
-
-
Recenzje użytkowników
-
Klimat tworzy niezwykła plastyczność filmu. Jeszcze zanim pojawia się morski potwór rzeczywistość ukazana jest w zielonkawej poświacie, odpowiadającej środowisku w którym musi przebywać stwór żeby przeżyć. Subtelnie zarysowane są elementy muzyczne, znakomicie tutaj zagrało udźwiękowienie filmu, nawet przechadzka korytarzem nasuwa marzenia głównej bohaterki. Świetna scenografia stylizowana na lata miniowe i nastrojowa muzyka.
Do tego stonowane aktorstwo podkreślające fabułę.