
Ania i Tomek planują wesele na wsi u rodziny mężczyzny. Niespodziewany przyjazd ojca pana młodego jeszcze bardziej wszystko komplikuje.
- Aktorzy: Agnieszka Więdłocha, Maciej Stuhr, Bogusław Linda, Danuta Stenka, Maria Pakulnis i 15 więcej
- Reżyserzy: Sam Akina, Michał Chaciński
- Scenarzyści: Sam Akina, Jules Jones
- Premiera kinowa: 8 lutego 2019
- Premiera światowa: 4 lutego 2019
- Ostatnia aktywność: 4 stycznia
- Dodany: 29 grudnia 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Koniec końców opowieści wiejskiej z biografii Ani i Tomka to rzeczywiście wielki finał. Wszystko, co można sobie wyobrazić znajdziecie w tym właśnie filmie. Gadające drzewo, wiejscy chłopcy atakujący geja, którego bili już w podstawówce, absurdalne historie ojca Tomka o ślubach z dziewięćdziesięcioletnimi kobietami i tak bez końca. Trudno powiedzieć, że się udało, ale wszystko dobrze się skończy.
-
Planeta Singli 3 jest udanym domknięciem trylogii. I choć ucieka od romantycznych tonów, spełnia się jako pełnokrwista komedia.
-
Sekwencje nijakie sąsiadują tu z żenującymi, to, co ma wzruszać, z tym, co ma śmieszyć, a wszystko przykrojone zostało do bezpiecznych rozmiarów - tak bardzo, iż emocje gasną, nim zdążą się rozwinąć.
-
Znakomicie zamyka całą opowieść, pokazując że nie trzeba odcinać kuponów od dawnego sukcesu. Można stworzyć trzy filmy na równym poziomie, które podczas seansu będą wzbudzać u widzów niewymuszoną radość.
-
Bardzo fajny film. Idealny na Walentynki.
-
Kawał sympatycznej komedii. Chociaż fabuła jest prosta i pozbawiona wielkich zwrotów akcji, to jednak wszystko funkcjonuje tak jak trzeba oraz śmieszy. Jest tutaj dobry humor, nie ma ani grama żenady, a scena spowiedzi ma szansę stać się klasykiem.
-
Filmowa marka "Planety Singli" trzyma więc całkiem równy poziom. "Trójka" potrzebuje co prawda chwili, żeby się rozkręcić, nie potyka się jednak mimo paru, powiedzmy, odważniejszych żartów i ryzykownych pomysłów - w trakcie seansu zrozumiecie, o które chodzi.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Film zwieńczający trylogię Planety Singli to produkt idealnie nieperfekcyjny. Twórcy na kawnie pewnego sukcesu komercyjnego i artystycznego - bo uważam, że jedynka jak i dwójka realizacyjne były wręcz światowe tak tu jest to bardzo łopatologiczne.Tworcy poszli po najmniejszej linii oporu tworząc film słaby scenariuszowo, narracyjnie i przede wszystkim aktorsko - niektóre sceny mają tempo żółwia i cały porządny warsztat ucieka. Sceny rodzajowe są żałosne, jedynie co sie tam broni to głowę rolę.
-
Gatunkowa wolta, z klasycznego romkoma do komedii obyczajowej, nadaje trzeciej odsłonie serii świeżości, której trudno było oczekiwać po ciekawej konepcyjnie, ale raczej miernej pod kątem realizacji dwójce. Nie wszystkie gagi są tu trafione i część zdecydowanie wykreśliłbym ze scenariusza, ale sporo tu kreatywności, a bohaterowie drugoplanowi mają wreszcie coś do zagrania. Warto dać mu szansę chociażby dla Stenki i Pakulnis.
-
Wątki dramatyczne oraz przekrój polskiego społeczeństwa na przykładzie swojskiego wesela wypadają zdumiewająco dobrze (szczególnie od sceny ślubu, a scena konfrontacji matki z synami i mężem jest rewelacyjna), ale sama komedia, o ironio, to jakiś nieśmieszny żart - dobre pomysły na gagi zniszczone kiepskim montażem, a zabawnych tekstów, nieopierających się na seksie jest jak na lekarstwo. Po co te dwie części, jedynka wystarczyła.
-
Ponownie mamy doczynienia z lokowaniem produktu (chociaż tutaj jest go zaskakująco mało). Statyści i aktorzy epizodyczni w ogóle nie pilnowani. Kilka ciekawych wątków, które traktuje się nieco minimalistycznie, są spłycone i nic z nich w ostateczności nie wynika. Aspektów, których mógłbym się doczepić jest sporo jednkże to nadal urocza komedia, pełna energicznego humoru (szczególnie wątek Karolaka) wybijająca sie na tle polskich #pseudokomediofilmów.
-
W ostatecznym rozrachunku "Planeta Singli 3" mocno przypomina trzecią odsłonę "Listów do M." - po przyjemnej części pierwszej oraz kiepskim, a przy tym rozczarowującym środkowym rozdziale cyklu, otrzymujemy domknięcie trylogii w formie sympatycznej rekompensaty w zamian za potknięcie poprzednika, które nie powoduje nieprzyjemnych wzdęć oraz większych uszczerbków na zdrowiu.
-