Kinga Woźniakowska
Krytyk-
Głównym odbiorcą nie jestem, bo po prostu ta mnogość wątków bywa przytłaczająca, żadnego bohatera nie da się poznać lepiej, bo wszystko dzieje się instant i jest przeplatane innymi wątkami.
-
Mimo swojej monochromatyczności jest niezwykle ciepły, ludzki, przyjazny. To jest film na miarę naszych nieludzkich czasów.
-
-
Skoro Karolakowi daje się trzy razy w roku półtorej godziny, to naprawdę te trzy godziny na Nikosia też można przeznaczyć.
-
Mam pewną teorię, ale chyba aż wstyd się przyznać, że tak pomyślałam: czy Woody Allen się zestarzał? Boże! Mam nadzieję, że nie! Mam nadzieję, że to chwilowy spadek formy. Czekam na kolejny jego film.
-
Wspaniały. Śmieszny. Mistrzowski. Życiowy.
-
Mocny, trudny i prawdziwy - o emocjach, które wtedy przesiąkały nas wszystkich i kształtowały-hartowały na nowy start w lata dwutysięczne.