
Biolożka wyrusza na tajemniczą wyprawę tam, gdzie prawo natury nie istnieje.
- Aktorzy: Natalie Portman, Jennifer Jason Leigh, Gina Rodriguez, Tessa Thompson, Tuva Novotny i 15 więcej
- Reżyser: Alex Garland
- Scenarzysta: Alex Garland
- Premiera VOD: 12 marca 2018
- Premiera DVD: 3 kwietnia 2019
- Premiera światowa: 13 lutego 2018
- Ostatnia aktywność: 1 stycznia
- Dodany: 6 sierpnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Połączenie elementów horroru i wielu motywów klasycznej fantastyki naukowej sprawia, że obok "Anihilacji" nie można przejść obojętnie - dla fanów gatunku jest to pozycja obowiązkowa.
-
Pomimo wspaniałej muzyki, która buduje napięcie i doskonałej scenografii, oraz pomysłu na Iskrzenie trudno jest zachwycać się tą produkcją, która z jednej strony bazuje na potrzebie rozrywkowego kina s-f, a z drugiej przemyca mnogość ukrytych znaczeń możliwych do interpretowania.
-
To jeden z tych filmów, który wewnętrzną pustkę nieudolnie próbuje maskować niedopowiedzeniami i pseudofilozoficznym bełkotem, ale nie z nami te numery.
-
Ma w sobie coś z Obcego, Parku Jurajskiego i nastroju Stalkera. To kino, które pragnie być duszne w swej intelektualnej precyzji, zachwycające w wizualnym dopracowaniu i poprawne za sprawą silnych bohaterek.
-
Anihilacja to materiał na film kultowy, a nie na przebój weekendu. Kino zbyt ambitne dla własnego dobra, takie, które samo anihiluje się w box-offisie, celując od razu ku gwiazdom.
-
"Strefa" przypomina o pierwotnym uczuciu olśnienia i grozy w bezpośrednim, niczym niezakłóconym kontakcie z naturą.
-
Znakomity film, ale skierowany raczej do wąskiego grona odbiorców lubiącego science fiction. Przed seansem zachęcam do wcześniejszego zapoznania się z literackim pierwowzorem autorstwa Jeffa VanderMeera, czyli powieścią Unicestwienie.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Nie będę ukrywać, iż "Anihilacja" była jedną z najmocniej oczekiwanych przeze mnie produkcji tego roku.
Po zakończonym sensie muszę powiedzieć, że się nie zawiodłem! Alex Garland kolejny raz dostarczył bowiem dzieło, które nie stara się na siłę przypodobać masowemu odbiorcy nastawionego się wyłącznie na, że tak to określę "podziwianie widoczków".
Podsumowując. Jeśli tak jak ja preferujecie ambitniejsze kino SF to koniecznie musicie obejrzeć "Anihilację". -
Niesamowite sci-fi! Garland dostarczył nam film, gdzie każdy z nas odbierze to inaczej. Zdecydowanie jego interpretacja książki, która stanowiła podwaliny pod scenariusz, przysporzyła się na dobre filmowi. Warstwa audio-wizualna to cudo i idealnie wpisuje się w wykreowany świat. No i to pierwszy film, gdzie słabe efekty specjalne są uzasadnione nie przez mały budżet.
-
Film z gatunku "czuj, a nie gadaj". Parę głupotek po drodze się, owszem, pojawia, ale w obliczu tego, jaki filozoficzny burdel w głowie pozostawia po seansie, durnotki te nikną jak Tessa Thompson pośród kwiatów. LSD w stanie czystym, doświadczenie nieporównywalne z niczym innym, a przede wszystkim otwarta na wszelakie interpretacje wciągająca opowieść o ludzkiej skłonności do autodestrukcji. Gdyby "Stalker" i "The Last of Us" mieli dziecko i wysłali je do klasy o profilu biologicznym.
-
Mimo, że jest naprawdę trudny już w procesie oglądania, to jednak zakończenie niepokoi, tak bardzo, że boję się ten film obejrzeć jeszcze raz. Dla tych, którzy uwielbiali Ex Machinę i dla tych, których sztampowość i powtarzalność horrorów jest ich największą wadą, polecam ten rollercoaster mentalnych i filozoficznych zagadek i destrukcji.
-