Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

The Brutalist

2024 Film
Kino 11 dni temu
8.6 10.0 0.0 5
Bardzo pozytywnie oceniony przez krytyków
6.3
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Architekt László Toth i jego żona Erzsébet emigrują z Europy do Ameryki. W Stanach mężczyzna otrzymuje wyjątkowo intratne zlecenie.

  • Recenzje krytyków

    • Brutalista to bardzo dobry film - tylko tyle i aż tyle. Zważywszy na ciężar gatunkowy, jaki za nim stał, jest to film niewykorzystanych szans oraz pewne, niewielkie jednak rozczarowanie. Gra aktorska, scenografie, kostiumy, muzyka, odwzorowanie rygorystycznych społecznie lat 50. - to wszystko stoi na wysokim poziomie, tylko fabuła się trochę rozjeżdża.

      Więcej
    • Corbet tworzy tu kino niemal ekspozycyjne. Wielkie przestrzenie brutalistyczne budowli kontrastuje z kameralnością wewnętrznych dramatów. Kamera operatora Lola Crawley'a towarzyszy bohaterom z niepokojącą bliskością, lecz nigdy nie pozwala się im całkowicie odsłonić. Często czujemy, że oglądamy nie tyle historię, co strukturę, projekt, jakby scenariusz i realizacja były swoistym rzutem architektonicznym duszy.

      Więcej
    • Czasem się mówi w odniesieniu do starych amerykańskich arcydzieł jak Ojciec Chrzestny, że "już takich się nie robi". Brady Corbet udowodnił, że można.

      Więcej
    • Brady Corbet nakręcił dzieło, które awansuje go ze statusu aspirującego artysty do artysty przez wielkie A.

      Więcej
    • Po premierze kinowej szersza publiczność oczywiście zweryfikuje, czy wstępny, jednogłośny zachwyt nie jest przypadkiem nieco na wyrost, ale cały ten ceremoniał świetnie przypomina to, za co kocha się festiwale - w żadnych innych warunkach nie da się chyba odczuć takiej przedziwnej, zintensyfikowanej, zbiorowej ekscytacji sztuką filmową.

      Więcej
  • Recenzje użytkowników

    • The Brutalist,,, przerażać mógł metraż, "podobno" dziwna przerwa podczas seansu oraz język w którym większość filmu wybrzmiewa. Szczerze... dawno nie widziałem tak monumentalnego, pięknego, ważnego filmu. To wręcz epopeja X muzy, przepięknie wyreżyserowany, genialnie zagrany oraz, co najważniejsze wybitnie zobrazowany. To film o marzeniach, rozterkach i pogoni za bytem w świecie emigracyjnym. A przerwa pośrodku filmu to strzał w 10 która dała czas na refleksje nad tym co się zobaczyło.ARCYDZIEŁO

    • scenariusz jest słaby, Brody jest wielki, mogło być krótsze dużo krótsze, przerost formy nad treścią

    • (AFF'24) "Surowa esencja piękna" Film praktycznie Brodym stoi (Oscar?) i mimo tych ponad trzech godzin nie nuży ale o samej architekturze opowiada niewiele (zadrą nad pełnym zachwytem i wyższą oceną jest jedna kompletnie niepotrzebna scena)

    • Przez cały film coś mi ciągle zgrzytało, a im bliżej końca, tym bardziej wszystko się zaczęło rozłazić. A sam brutalizm koszmarnie niewykorzystany.

    • Film świetnie nakręcony i zagrany. Jednak historia jest znacznie przeciągnięta, a i tak miejscami ma się wrażenie pewnych braków fabularnych. Jest to widoczne przede wszystkim w drugiej części, gdzie twórcy chyba nie do końca wiedzieli o czym ostatecznie ma być ta historia.