"Akademia Pana Kleksa" to uwspółcześniona wersja klasycznej bajki Brzechwy, przemawiająca swoją treścią i formą do najmłodszych, ale i wchodząca w dialog ze starszymi widzami, którzy wciąż pamiętają kultową ekranizację z lat 80. Film przedstawia historię pozornie zwykłej dziewczynki - Ady Niezgódki - która trafia do tytułowej Akademii, żeby poznać świat bajek, wyobraźni i kreatywności.
- Aktorzy: Tomasz Kot, Antonina Litwiniak, Piotr Fronczewski, Danuta Stenka, Sebastian Stankiewicz i 15 więcej
- Reżyser: Maciej Kawulski
- Scenarzyści: Krzysztof Gureczny, Agnieszka Kruk
- Premiera kinowa: 25 grudnia 2023
- Premiera światowa: 25 grudnia 2023
- Ostatnia aktywność: 25 marca
- Dodany: 10 listopada 2023
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Zdecydowanie warto na około dwie godziny znaleźć się w tej bajce.
-
829 grudnia 2023
- 22
- #46
- Skomentuj
-
-
A jest to skrupulatny biznesplan, który oczekuje, że uda się stworzyć w Polsce wielkie uniwersum, oparte o ograniczony wyłącznie wyobraźnią świat bajek. Nie zawiera on jednak być może najważniejszego elementu. Dobrego i intrygującego pierwszego filmu, który pociągnąłby za sobą zaplanowaną już przecież resztę.
-
44 stycznia 2024
- 10
- Skomentuj
-
-
Niestety "Akademia pana Kleksa" to film, w którym nic nie jest przemyślane. Brak spójnej wizji jest absolutnie zatrważający w tak dużym projekcie. Dotyczy to reżyserii, scenariusza oraz montażu. Wszystkie te elementy wypadają koszmarnie.
-
Po seansie miałem bardzo duży niedosyt i uczucie niewykorzystanej szansy. Była okazja, by stworzyć ciekawą opowieść dla całej rodziny, a tak dostajemy kino średniej jakości, choć piękne wizualnie. Wystarczyłoby bardziej dopracować scenariusz i inaczej rozłożyć w nim akcenty, byśmy dostali kino znakomite dla każdego widza.
-
Jak zaklęcia rzucane przez Kleksa, tak samo magia tego filmu prysła na początku trzeciego aktu. Jestem rozczarowany, ale mam nadzieję, że twórcy wyciągną lekcję z tej produkcji i następna część będzie lepsza.
-
Nowa Akademia pana Kleksa próbuje oczarować efektami i rozmachem. Pod nimi skrywa się jednak sztuczne wnętrze, wypełnione syntetycznym pierzem. Im mniej się nim interesujemy, tym lepiej się bawimy.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Chwile po seansie trudno otrząsnąć się z tego co się ujrzało.A niestety wielce zapowiadana historia Ambrożego Kleksa jest jednym wielkim nieporozumieniem.Jak ma Kleks uczyć empatii,magii,wykrzesać co najlepsze z dziecięcej wyobraźni skoro sam film tego nie posiada.Scenariusza tam nie ma-to zlepek większych/mniejszych aforyzmów które mają chwycić za serca-co tego nie czynią.Chaotyczny,nijaki,pełen dwuznacznych treści,przepełniony niepokojącymi aluzjami.Nic tu nie gra,nic nie wybrzmiewa.
-
128 grudnia 2023
- 11
- #53
- Skomentuj
-
-
Niewiele jest tak źle zmontowanych filmów jak ten. Tak samo ciężko jest szukać jakiegoś innego ,,dużego" projektu w polskim kinie, który byłby na taką skalę pozbawiony spójnej wizji. Nowy Kleks jest dziwnym miszmaszem wszystkiego, w którym nikt nie zadbał o logiczną fabułę z pełnoprawnymi postaciami. I niech nikt nie da się przekupić przepastnymi widokami oraz różowym color gradingiem w stronie wizualnej, bo film wcale nie wygląda dobrze. Całość jest absolutnym koszmarem.
-
Spektakularna porażka polskiego kina familijnego. Spory budżet nie przełożył się na efekt. Film jest zbyt mroczny dla młodego widza. Zbyt odległy do pierwowzoru dla pamietających wersję z lat 90-tych. A dla amatorów kina grozy zbyt infantylny i głupi scenariuszowo. Do tego fatalne wybory castingowe. Tylko Stenka i Stankiewicz się bronią. Pierwsze kinowe rozczarowanie 2024.
-