
- 100% pozytywnych
- 11 krytyków
- 100% pozytywnych
- 16 użytkowników
Ostatni tydzień szkoły w gimnazjum w małym polskim miasteczku. W oczekiwaniu na imprezę grupa uczniów spędza czas na miejskim basenie. W ciągu kilku dni...
- Aktorzy: Mikołaj Matczak, Michał Sitnicki, Sandra Drzymalska, Nel Kaczmarek, Jakub Wróblewski i 15 więcej
- Reżyser: Dawid Nickel
- Scenariusz: Dawid Nickel
- Premiera kinowa: 18 czerwca 2021
- Premiera światowa: 10 grudnia 2020
- Ostatnia aktywność: 8 kwietnia
- Dodany: 11 grudnia 2020
-
7.6Bardzo pozytywnie oceniony przez krytyków
-
100%pozytywnych
-
11krytyków
-
11recenzji
-
10ocen
-
10pozytywnych
-
0negatywnych
-
-
7.7Bardzo pozytywnie oceniony przez użytkowników
-
100%pozytywnych
-
16użytkowników
-
5recenzji
-
16ocen
-
16pozytywnych
-
0negatywnych
-
-
Recenzje krytyków
-
Dobry debiut i duży potencjał na wyjątkowy autorski język u polskiego filmowca. Widać tu podobny sposób obserwacji jak u Gusa Van Santa, gdy twórca łapie emocje ze spojrzeń, z mimiki i z gestów.
-
Pełen nostalgii za młodością, opowiedziany uniwersalnym językiem. Dynamiczny technicznie, z całym katalogiem trącących starocią hitów, ale też nowszych, kapitalnie wyprodukowanych piosenek. Plastycznie film prezentuje się fenomenalnie, a jego fluorescencyjne rzuty światła nadają całości fajnie młodzieżowy, instagramowy ton.
-
To film opowiadający o młodych ludziach ich językiem, wiarygodnie, a przy tym z czułością.
-
Dawid Nickel opowiada o życiu młodych ludzi z delikatnością oraz pasją, żadnej tabloidowości, tylko czułe spojrzenie na młodych, którzy właśnie popełniają swoje pierwsze życiowe błędy, potykają się, przeżywają pierwsze miłości i odkrywają swoją seksualność. Nikt tego za nich nie przeżyje. Piękny film, jakiego brakowało w polskim kinie. Kapitalny debiut.
-
Po "filmowym potworku" pt. "#Jestem M. Misfit" niemal wszyscy stracili nadzieję, że w polskim kinie ktokolwiek opowie wreszcie o dojrzewaniu i pierwszych razach na serio, bez tony kiepskich żartów o "gimbazie". Aż tu nagle objawienie. Pewien absolwent Szkoły Filmowej w Katowicach postanowił, że inaczej sportretuje nastolatków. Szczerze i dość oryginalnie pod względem estetyki i formy. Unikając przy tym moralizatorstwa. Jak dobrze, że mu się udało.
-
Ma posmak pierwszej, pitej w krzakach żołądkowej gorzkiej, pierwszego przekaszlanego szluga, albo pierwszego, trwającego dwa letnie miesiące zauroczenia.
-
Niczym "Ostatni seans filmowy" Petera Bogdanovicha, przedstawia grupę nastolatków z małej miejscowości, która stara się zabić nudę, prowadząc z pozoru beztroskie życie. I podobnie jak to oscarowe dzieło, czyni to w fantastyczny i bezpretensjonalny sposób.
-
Debiut fabularny Dawida Nickela jest jednak czymś więcej, niż niezależnym, niskobudżetowym, zaangażowanym społecznie filmem o młodych ludziach. To przede wszystkim bardzo rzadkie w naszym kraju, naprawdę udane kino inicjacyjne. Kino, które zamiast oceniać dokonania bohaterów, wręcz cieszy się z ich obecności na ekranie.
-
Recenzje użytkowników
-
Wiarygodnie przedstawia młode pokolenie, nawet jeżeli są tu problemy z narracją i trzeba zaakceptować fakt, że starsi ludzie grają nastolatków.
-
Mam trochę problemy z narracją, ale przy tym doceniam historię za naturalne opowiadanie o nastolatkach. Poza tym bardzo spodobała mi się estetyka.
-
Bardzo fajny slice of life! Trochę niewykorzystany wątek Chomika. Czasem dialogi cringe
-
O tym co pierwsze i najintensywniejsze w życiu - miłość, seks, używki. O nastolatkach bez boomerskiej perspektywy + nowe twarze na ekranie (Drzymalska, Matczak, Sitnicki, Kaczmarek, Świątkiewicz, Wróblewski). Będzie o nich głośno!
-
Neonowo, energetycznie, ale wciąż małomiasteczkowo. Historie młodych bohaterów ukazane są bezpretensjonalnie, a reżyser obdarza ich czułością, dzięki czemu obraz uderza tam, gdzie ma uderzyć.
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Mam trochę problemy z narracją, ale przy tym doceniam historię za naturalne opowiadanie o nastolatkach. Poza tym bardzo spodobała mi się estetyka.
-
Wiarygodnie przedstawia młode pokolenie, nawet jeżeli są tu problemy z narracją i trzeba zaakceptować fakt, że starsi ludzie grają nastolatków.