
Charyzmatyczny malarz Władysław Strzemiński nie godzi się z socrealizmem i pozostaje wierny swojej drodze artystycznej.
- Aktorzy: Bogusław Linda, Zofia Wichłacz, Bronisława Zamachowska, Andrzej Konopka, Krzysztof Pieczyński i 15 więcej
- Reżyser: Andrzej Wajda
- Scenarzysta: Andrzej Mularczyk
- Premiera kinowa: 13 stycznia 2017
- Premiera DVD: 17 maja 2017
- Premiera światowa: 10 września 2016
- Ostatnia aktywność: 3 sierpnia 2024
- Dodany: 5 września 2016
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Choć nie są arcydziełem, nie sposób odmówić im artystycznego spełnienia.
-
Składa się głównie ze scen mówionych. Nie ma między nimi szczelin, oddechu dla wizualnej siły perswazji, która mogłaby tej produkcji dodać nieco zmysłowości, poszerzyć pole dla wyobraźni.
-
Warto wybrać się do kina by czegoś się nauczyć o sztuce, lub by raczej zacząć się uczyć, a także by lepiej poznać realia lat 50-tych w Polsce. Na słabe dialogi, łopatologiczny przekaz i boleśnie złe aktorstwo radzę przymknąć oko i cieszyć się tym, co się da, w pamięci mając inne wielkie dokonania Wajdy, takie jak Ziemia obiecana czy Człowiek z marmuru.
-
Wypełnione są depresyjną aurą, średnim aktorstwem i efektownymi inscenizacjami.
-
Nie są filmem wybitnym. "Powidoki" są filmem, który trzeba zobaczyć. I zostawić pod powiekami ślad. Zakończonej ostatecznie i nieodwołalnie epoki polskiego kina.
-
Produkcja ciekawa i warta uwagi. Dobrze poprowadzona i zagrana. W tym wszystkim jednak taka, która nie posiada tej iskry geniuszu, która pozwoliłaby jej zostać w głowie widza na dłużej.
-
Niestety, pomimo całego szacunku do Wajdy, Powidoki wymagały choć trochę agresji w realizacji.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Praktycznie każdy element tego filmu jest na najwyższym poziomie: zdjęcia Pawła Edelmana, scenariusz Andrzeja Mularczyka, muzyka Grażyny Gradoń, scenografia Marka Warszewskiego. Andrzej Wajda tworzy niezwykle realistyczny obraz socrealizmu w Polsce. Recenzja: https://goo.gl/tDfQhm
-
Film, który chce być biografią, a jednocześnie robi wszystko żeby nią nie być.Film zrobiony po to aby być dziełem rozliczeniowym, ale jest to dzieło spóźnione o 30 lat, poza tym przez to, że aspiruje do bycia biografią powinien opowiadać o bohaterze tymczasem opowiada wyłącznie o jego walce z władzą.Lepiej by było gdyby bohaterem był jakiś anonimowy artysta, wtedy film mógłby być uniwersalny.Wajda zamknął swoją twórczość w sposób niesatysfakcjonujący