
Cztery pechowe gwiazdy z Broadwayu wstrząsają miasteczkiem w Indianie, gdy postanawiają poprzeć nastolatkę walczącą o możliwość pójścia na bal ze swoją dziewczyną.
- Aktorzy: Nicole Kidman, Meryl Streep, James Corden, Keegan-Michael Key, Andrew Rannells i 15 więcej
- Reżyser: Ryan Murphy
- Scenarzyści: Bob Martin, Chad Beguelin
- Ostatnia aktywność: 29 grudnia 2024
- Dodany: 17 lutego 2020
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Jest przepełnionym energią, kolorami i miłością musicalem, któremu warto poświęcić dwie godziny życia.
-
To film nie dla wszystkich. I nie mówię tak tylko dlatego, że jest to musical, a jak wiadomo ten gatunek nie wszystkim przypada do gustu.
-
Dopóki twórcy starają się nas oszołomić cekinową tandetą i śmieją się jednocześnie z ultra-poprawnych elit showbiznesu i zaściankowych homofobów, to zabawa jest przednia.
-
Jedyne, co udało się osiągnąć filmowi Murphy'ego, to wskazanie, że dyskryminacja zawsze jest krzywdząca i idiotyczna. Przykre jest to, jak grubą krechą musiało to zostać nakreślone. Podobnie jak banały, które sadzą bohaterowie.
-
W czasach, gdy dobry musical zdarza się mniej więcej raz na dziesięciolecie, średnio udana produkcja taka jak Bal jest jak przysłowiowy rak na bezrybiu. Życzyłbym jednak sobie i Wam, by twórcy musicali nieco subtelniej podchodzili do warstwy fabularnej i nauczyli się operować kiczem tak, by nie przekraczać cienkiej granicy między świadomym kampem a zwykłą tandetą.
-
Cukierkowy musical, który szczególnie w tym ciężkim, 2020 roku ogląda się z guilty-przyjemnością. Ładnie śpiewają, ładnie tańczą, dowcipy są śmieszne, a aktorzy przedni.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Zrozumiem wszystko jeśli zostanie to podane w zjadliwy sposób.Ten musical to nie tragedia,ale są momenty tak kiczowate,brokatowe,naiwne,nieprawdziwe oraz przesadzone,że przepraszam,ale nie wierze tej produkcji.Może i tak ma ten musical wyglądać,ale nie kupuję tego.Są momenty ciekawe pod względem fabularnym,do choreografii nie ma się co czepiać.Aktorsko jest kiczowato,ale Streep wychodzi tu najlepiej.Piosenki mało chwytliwe,w stylu High School Musical.Ryan Murphy to mój tegoroczny król kiczu
-
3.520 grudnia 2020
- 8
- Skomentuj
-
-
Twórcy mieli dobre intencje, ale na intencjach się kończy. Dawno nie oglądałem filmu z tak niedorzeczną fabułą, która w każdej linijce dialogu, w każdym wersie piosenki uderza łopatą tak mocno, jak może, które wychodzą z ust stereotypowych, do bólu przegiętych postaci. W dodatku jest to posypane taką ilością lukru, że filmy na Disney Channel są subtelniejsze. Na plus może jeszcze niezła strona muzyczna i choreografia. Kidman i Streep mają niezły ubaw.
-