
Chłopak musi wykorzystać swoje nowo nabyte umiejętności gladiatorskie, by ocalić swoją byłą dziewczynę przed porywaczami.
- Aktorzy: Daniel Radcliffe, Samara Weaving, Rhys Darby, Ned Dennehy, Natasha Liu Bordizzo i 15 więcej
- Reżyser: Jason Howden
- Scenarzysta: Jason Howden
- Premiera światowa: 9 września 2019
- Ostatnia aktywność: 14 kwietnia
- Dodany: 3 stycznia 2020
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Nie jest produkcją z wielkim budżetem, co niestety widać. Na szczęście koncepcja pastiszu i satyry jaką przyjął reżyser potrafi wykorzystać niektóre niedoróbki. Film sprawia wrażenie jakby właśnie miał wyglądać jak tania produkcja. Od razu mówię, że to nie jest produkcja dla każdego.
-
To nie tylko komiksowy sznyt, ale przepełniona werwą ilustracja wszystkich nerdowskich sennych marzeń z "od zera do bohatera" na czele.
-
Posiadająca wiele przebłysków krwawa komedia science-fiction udanie opisująca współczesny świat. Pomimo tych plusów sprawia wrażenie nakręconej na autopilocie i w efekcie dość mocno mnie zawiodła.
-
Dawno nie widziałem tak bezwstydnego, szalonego oraz ostrego kina akcji, które jest też zaskakująco przemyślane. I kolejny przykład tego jak nieoczywiste przedsięwzięcia bierze na siebie Radcliffe, który zamierza nas zaskakiwać. Cały czas mu się to udaje.
-
Kino niedalekiego futuryzmu. Specjalnie nie porcjuje rozsądnie adrenaliny, ale w tym umyślnym bajzlu próbuje schować nieudolnie głębszą refleksję.
-
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Zbyt krzykliwy, żeby brać jego powagę na serio, i zbyt chaotyczny, żeby się dobrze bawić na akcji. Reżyser zażył mefedron, by się pochwalić przed kolegami, że jest taki dorosły i na pohybel, a skończyło się migreną. Wszystko na pokaz, bez grama szczerości.
-
430 maja 2020
- 2
-
-
Harry Potter rewolweroręki, recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/2020/03/29/%E2%80%9EGuns-Akimbo%E2%80%9D-%E2%80%93-Potter-rewolweror%C4%99ki-ocena-510
-
Obejrzałem ten film i uwierzyłem że oprócz Harrego Pottera i Kobiety w czerni Daniel umię coś jednak zagrać
-
82 marca 2020
- 2
-
-
Nie spodziewałem się, ale naprawdę daje dużo frajdy. Trochę bawi się schematami, trochę w nie wpada. Doskonały soundtrack.
-
613 marca 2020
- 1
-
-
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Obejrzałem ten film i uwierzyłem że oprócz Harrego Pottera i Kobiety w czerni Daniel umię coś jednak zagrać
-
82 marca 2020
- 2
-
-
Zbyt krzykliwy, żeby brać jego powagę na serio, i zbyt chaotyczny, żeby się dobrze bawić na akcji. Reżyser zażył mefedron, by się pochwalić przed kolegami, że jest taki dorosły i na pohybel, a skończyło się migreną. Wszystko na pokaz, bez grama szczerości.
-
430 maja 2020
- 2
-
-
Nie spodziewałem się, ale naprawdę daje dużo frajdy. Trochę bawi się schematami, trochę w nie wpada. Doskonały soundtrack.
-
613 marca 2020
- 1
-
-
-
Nowe recenzje krytyków
-
Dawno nie widziałem tak bezwstydnego, szalonego oraz ostrego kina akcji, które jest też zaskakująco przemyślane. I kolejny przykład tego jak nieoczywiste przedsięwzięcia bierze na siebie Radcliffe, który zamierza nas zaskakiwać. Cały czas mu się to udaje.
-
To nie tylko komiksowy sznyt, ale przepełniona werwą ilustracja wszystkich nerdowskich sennych marzeń z "od zera do bohatera" na czele.
-
Zdenerwuje tych, którzy nawet mimowolnie zaczną analizować sens poczynań Milesa. Natomiast jeśli tylko włączymy ten film podczas domówki ze znajomymi, impreza natychmiast nabierze kolorytu!
-
To półtorej godziny niezobowiązującej rozrywki, które z pewnością ma dużo większe szanse powodzenia u widzów zakochanych w odjechanym komiksowym stylu, z minimalnym naciskiem na stronę fabularną.
-
Przyjemny odmóżdżacz. Szkoda, że nie mogę sobie przypomnieć o czym.
-
5.523 maja 2020
-
-
-
Nowe recenzje użytkowników
-
Problematyczny film, który trochę stoi w rozkroku. Posoka i przemoc, którą prezentuje, momentami kontrastuje z bardziej poważnymi beatami filmu i sprawia, że nie do końca można cieszyć się w pełni rozpierduchą, która mimo wszystko jest momentami wręcz niesamowicie satysfakcjonująca. Brakło budżetu i przekonania o pójściu w 100% w pewnego rodzaju pastisz. After all końcówka dużo naprawiła.
-
Zbyt krzykliwy, żeby brać jego powagę na serio, i zbyt chaotyczny, żeby się dobrze bawić na akcji. Reżyser zażył mefedron, by się pochwalić przed kolegami, że jest taki dorosły i na pohybel, a skończyło się migreną. Wszystko na pokaz, bez grama szczerości.
-
430 maja 2020
- 2
-