
Powstająca z powojennych ruin Warszawa roku 1953 to miejsce, w którym wszystko jest możliwe. Wszechobecna niepewność, donosy i kontrola oswajane są wódką i dobrym...
- Aktorzy: Paweł Wilczak, Sebastian Stankiewicz, Maria Sobocińska, Wojciech Mecwaldowski, Jacek Braciak i 15 więcej
- Reżyser: Marcin Krzyształowicz
- Scenarzyści: Marcin Krzyształowicz, Andrzej Gołda
- Premiera kinowa: 25 grudnia 2019
- Premiera DVD: 27 kwietnia 2020
- Premiera światowa: 17 września 2019
- Ostatnia aktywność: 30 listopada 2024
- Dodany: 2 sierpnia 2019
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Odsuwając na bok aferę związaną z produkcją i pracą nad tym filmem, trzeba jednoznacznie stwierdzić, że Pan T. to film dobry, wręcz momentami z przebłyskami genialności. Co ciekawe, można dostrzec w nim pewne rzeczy i zależności, które mimo lat i zmian ustrojowych w kraju, świetnie się trzymają w naszej narodowej mentalności.
-
Mi zdarzało się spojrzeć na zegarek, ale i tak nie żałuję, że poszłam, bo chociażby dla paru scen i dla bardzo dobrego Pawła Wilczaka warto.
-
To pokaz wyrafinowanego kina, aktorskiego kunsztu oraz reżyserskiej i scenariuszowej precyzji. Klimatyczne i wizualnie wysmakowane dzieło. Komedia łączy się z dramatem, a wszystko to podszyte jest tonami ironii, sarkazmu oraz inteligentnego humoru. Ten film się chłonie całym sobą, czerpiąc przyjemność z każdej obejrzanej minuty. Krzywe zwierciadło, które jest niezwykle celne. Zdecydowanie jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat.
-
Z absurdów PRL-owskiej rzeczywistości wywiedzionych z twórczości nie tylko Leopolda Tyrmanda, ale też innych autorów, wyłania się w "Panu T." przewrotna opowieść o zniewoleniu.
-
Komediodramat to chyba najlepsze określenie gatunku, z jakim Marcin Krzyształowicz zmierzył się w "Panu T.". Wizualnie wspaniały, momentami nudnawy, ale absolutnie w polskim kinie unikalny.
-
Wyjątkowo barwny film, choć czarno-biały. Film jakich w polskim kinie jest niewiele - tworzący swój własny, autonomiczny świat autorskiej wyobraźni, pełen zaskakujących pomysłów, bajecznych anegdot, dziwacznego humoru i oszałamiającej atmosfery.
-
Wielki aktorski powrót Pawła Wilczaka, który w roli cynicznego i zdystansowanego T. robi piorunujące wrażenie.
-
-
Recenzje użytkowników
-
44Festiwal Polskich Filmów Fabularnych.To kino specyficzne.Nie każdemu przypadnie do gustu.Opowieść jest w sumie osadzona na pewnego rodzaju domysłach,które z czasem przybierają na autentyczności.Akcja osadzona jest w czasach gdzie wszystko może się zdarzyć-rzeczywiście ludzie tak uważają,a raczej główny bohater,który nie może wybić się z artystycznej przepaści przez brak realizmu.Kino ciche,ale jakby rozbuchanej formy-wszystko jakby ściśnięte w czasach powojennych.I Wilczak w roli życia.Ciekawe
-