Dominic prowadzi spokojne życie z Letty i ze swoim synem Brianem. Jednak nadal czyhają na niego różne niebezpieczeństwa. Tym razem Dominic będzie musiał zmierzyć się z duchami własnej przeszłości. Jego ekipa znów połączy siły, żeby pokonać wroga - doskonałego kierowcę Jacoba Toretto, który jest bratem Dominica skłóconym z nim od wielu lat.
- Aktorzy: Vin Diesel, Lucas Black, Tyrese Gibson, Jordana Brewster, John Cena i 15 więcej
- Reżyserzy: Justin Lin, Daniel Casey
- Scenarzyści: Daniel Casey, Justin Lin
- Premiera DVD: 28 października 2021
- Ostatnia aktywność: 13 marca
- Dodany: 1 sierpnia 2019
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
WięcejOdmóżdżacz pełną gębą skupiający się na rodzinnych animozjach z ratowaniem świata w tle. Czegóż chcieć więcej?
-
Więcej
"Szybcy i wściekli 9" są dla mnie niestety rozczarowaniem. Aktorsko nie oczekiwałem cudów, więc się nie zawiodłem. Efektownie było bez dwóch zdań. Jednak poziom fabuły wzniósł się dosłownie na orbitę absurdu.
-
3.511 grudnia 2021
- 7
- Skomentuj
-
-
Więcej
To już nie jest film. To 100% autoparodia, która albo wywoła wśród odbiorców liczne i soczyste salwy śmiechu albo lekkie wstrząśnienie mózgu spowodowane ilością facepalmów, które trzeźwo myślący widz zaserwuje sobie w czasie seansu.
-
Więcej
Jestem przekonany, że widzowie bawiliby się na "Szybcy i wściekli 9" równie dobrze, gdyby fabuła filmu była zbliżona do tego, co dostaliśmy, ale oparto by ją bardziej klasycznych filarach kina akcji, zamiast wątków sci-fi. To samo tyczy się widowiskowych scen z udziałem pojazdów. Zawartość najnowszej odsłony Szybkich i wściekłych to gruba przesada.
-
Więcej
Jeśli zastanawiacie się, czemu praktycznie nic nie napisałem o fabule, to mam dwa pytania retoryczne. Jaka fabuła? Kogo ona obchodzi w tej serii?
-
Więcej
Więc jeśli potrafiliście bez grama ironii pokochać wszystko, czym ta seria była i czym się stała, jeśli darzycie ją wręcz religijną miłością, jaką darzy ją Vin Diesel, jeśli ronicie łzę zawsze, kiedy on ją roni, mimo że aktorem nigdy nie był wybitnie przekonującym, to nie ma zbyt wielu powodów, żebyście nie pokochali dziewiątej części sagi równie mocno.
-
Więcej
Cały seans trzymałem się za głowę nie wierząc, że ktokolwiek dojrzały emocjonalnie postanowił to napisać, nakręcić i zmontować.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Ten cykl się kocha bądź nienawidzi.Absurd goni absurd,patowych sytuacji ogrom.Brak logiki,fizyki i wszystkiego.Ilość wypowiedzianych kluczowych słów takich jak "dom,rodzina" jest tyle,że przestałem liczyć.Wszyscy są nieśmiertelni.Miłość do tego cyklu jest u mnie bezgraniczna,tak samo jak bezgraniczna jest wyobraźnia scenarzystów.Chociaż uważam,że ta część cyklu złapała małą zadyszkę i przydałoby się lekkie odświeżenie.Reasumując mogą jeździć nawet i na dnie oceanu-i tak będe się bawił przednio.
-
5.527 czerwca 2021
- 11
- #67
- Skomentuj
-
-
Dostarcza rozrywki, jeśli chodzi o sceny akcji, ale kiedy próbuję podjąć się rzeczy związanych z fabułą, to pod tym względem mocno się zapada. Za dużo postaci, wątków, mamy kolejnego złoczyńcę, który jest bogatym dupkiem i tyle, Cypher z "ósemki", która nic tu w zasadzie nie robi oraz dostajemy strumień świadomości Vina Diesela chcącego w desperacji pokazać, jak bardzo jest jego franczyza głęboka. Wciąż warto ten film obejrzeć w kinach.
-
Fabularnie próbuje za dużo i za słabo, ale przy tym dalej jest w stanie zaoferować to za co lubię tą serię. Wciąż jest przyjemny i angażujący pomimo problemów.
-
Brum brum auto lata wrr grr. W prównaniu do pierwszych części nic nie czuć, nie czuć klimatu, może po za tą historią jacoba, która chociaż coś wniosła do filmu
-
Jestem od początku fanem serii,doskonałe efekty,kilka nie potrzebnych scen i duzzo akcji oraz fajne aktorstwo i muzyka
-
Cały film wygląda jakby zabrakło czasu na dopracowanie go. Sceny akcji są nieprzemyślane, kręcone jakby na szybko, odstają od pozostałych części poziomem, a co dopiero od konkurencji. Poziom absurdu przebija wszystko co do tej pory miało miejsce. Scenariusz będący zawsze kulą u nogi serii kolejny raz jest jeszcze gorszy niż poprzednio. Film sam w sobie się nie klei, a co dopiero jako część sagi. Wątek dramatyczny nie wybrzmiewa, ba nawet nie ma finału. Po tragicznej ósemce miarka się przebrała.
-
Nawet jeżeli staje się to już jednostajne, męczące, czy irytujące, to ciągle przynosi zyski, a widownia kina nagle wypełnia się odmienną publiczną. Ale samolotem w kosmos to już była przesada ....
-
