
- 93% pozytywnych
- 56 krytyków
- 100% pozytywnych
- 91 użytkowników
Tonya Harding pragnie zdobyć olimpijski medal i mimo przeciwności losu udowodnić światu, że jest najlepszą łyżwiarką figurową świata. Jej kariera staje pod znakiem zapytania za sprawą oskarżenia o napaść na koleżankę z reprezentacji, Nancy Kerrigan.
- Aktorzy: Margot Robbie, Sebastian Stan, Allison Janney, Julianne Nicholson, Paul Walter Hauser i 15 więcej
- Reżyser: Craig Gillespie
- Scenariusz: Steven Rogers
- Premiera kinowa: 2 marca 2018
- Premiera światowa: 8 września 2017
- Ostatnia aktywność: 13 kwietnia
- Dodany: 9 września 2017
-
7.4Pozytywnie oceniony przez krytyków
-
93%pozytywnych
-
56krytyków
-
56recenzji
-
44oceny
-
41pozytywnych
-
3negatywne
-
-
7.5Bardzo pozytywnie oceniony przez użytkowników
-
100%pozytywnych
-
91użytkowników
-
27recenzji
-
89ocen
-
89pozytywnych
-
0negatywnych
-
-
Recenzje krytyków
-
Wielki tryumf kina niezależnego, produkcja, którą będą wizualizowała w swojej głowie jeszcze przez długi czas.
-
Jest kolejnym sukcesem amerykańskiego kina niezależnego w tym sezonie. Triumfu ubiegłorocznego "Moonlight" na pewno nie uda się powtórzyć, ale jest blisko.
-
Wspaniała, naturalna w swoim występie Robbie całkowicie angażuje widza.
-
Okazuje się być miłym zaskoczeniem, choć jako produkcja większej roli przy rozdaniu Oscarów raczej nie odegra. Niemniej jednak stanowi zapowiedź rzetelnego seansu, który dostarczy zarówno sporo rozrywki, jak i zmusi do myślenia oraz oceny zachowania głównej bohaterki.
-
Obejrzeć jednak zdecydowanie warto, bo nie jest to kolejny film biograficzny, o którym zapomina się następnego dnia.
-
Margot Robbie w tytułowej roli jest autentyczna, szalona i naturalna. Kreacja jakich mało, zasługująca na atencję widza, jak i sam film.
-
Gillespie próbuje ukazać mniej znane a bardziej intymne losy Tonyi, kobiety, która nie tylko musiała przez całe życie mierzyć się z przemocą, ale też nauczyła się ją zadawać. Jeśli Harding jest ofiarą, to przede wszystkim ofiarą samej siebie, wyniszczających stosunków z otoczeniem, niekonformistycznego zachowania, ambiwalencji i tajemnic, a zatem tego wszystkiego, co składa się na jej barwną osobowość.
-
Wybitny film, taka sama rola Margot Robbie, najlepsza w jej niedługiej przecież karierze. Wybitne role drugoplanowe z Allison Janney na czele, która w roli matki Tonyi jest nie do rozpoznania.
-
Ogląda się z wypiekami na twarzy.
-
Siłą jego filmu jest nie ostrożna żonglerka gatunkowymi konwencjami, lecz aktorski monolit, bo popisowe role Sebastiana Stana czy Allison Janney nie odbiegają od tej pierwszoplanowej.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Prawdziwa bomba. Zaskakująca absurdem, słodko-gorzka historia z wybitną Robbie o tym, że w pogoni za poklaskiem łatwo się czasem wykopyrtnąć o własną sznurówkę.
-
Świetnie zagrany i wykonany. Podoba mi się styl obrany w tym filmie, sam fakt, że jest samoświadomy oraz w ogóle historia przedstawiona w tej produkcji.
-
Niekończąca się jazda ̶n̶a̶ ̶ł̶y̶ż̶w̶a̶c̶h̶, z bardzo dobrą Robbie i Janney. Mocno wciągający, chociaż trochę niedomaga po samym wypadku
-
W niektórych momentach jest pobieżny, a w innych już nie, ale cenię za samoświadomość oraz kapitalny duet Robbie & Janney.
-
Szalona historia, która wyróżnia się atrakcyjną formą przekazu treści, rewelacyjnymi kreacjami postaci pierwszo- i drugoplanowych oraz dynamiczną pracą kamery.
-
Konwencja przyjęta przez twórców rzeczywiście pozwala dać się porwać opowiadanej historii i co najważniejsze uwierzyć w nią.
-
'I, Tonya' mistrzowsko bawi się pomysłem narratora, postacie przełamują fale by opowiedzieć swoją historię. Pierwsza połowa jest najmocniejszą częścią filmu, Jak na ironię, film zaczyna tracić na sile w drugiej godzinie kiedy zagłębia się w opis pewnego incydentu. Skupienie się na innych postaciach niż Tonya lub jej matka umniejszają mrocznemu i zabawnemu stylowi, niemniej jednak dobrze się to ogląda.
-
Jeden z lepszych filmów biograficznych XXI wieku. Powiew świeżości pod względem formy, dawka humoru i oscarowa (statuetka - I wish) Robbie. What a movie.
-
Z niezbyt porywającej historii cała ekipa wycisnęła ostatnie soki, tak żeby uwieść. I uwiódł. Świetna Margot, ale to Allison kradnie każdą scenę.
-
Nowa jakość w kinie biograficznym. Szalony pomysł na łamanie czwartej ściany, miks wywiadów i fabuły działa genialnie. Do tego niesamowity klimat i gra.
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
W niektórych momentach jest pobieżny, a w innych już nie, ale cenię za samoświadomość oraz kapitalny duet Robbie & Janney.
-
Niekończąca się jazda ̶n̶a̶ ̶ł̶y̶ż̶w̶a̶c̶h̶, z bardzo dobrą Robbie i Janney. Mocno wciągający, chociaż trochę niedomaga po samym wypadku
-
Nowa jakość w kinie biograficznym. Szalony pomysł na łamanie czwartej ściany, miks wywiadów i fabuły działa genialnie. Do tego niesamowity klimat i gra.
-
'I, Tonya' mistrzowsko bawi się pomysłem narratora, postacie przełamują fale by opowiedzieć swoją historię. Pierwsza połowa jest najmocniejszą częścią filmu, Jak na ironię, film zaczyna tracić na sile w drugiej godzinie kiedy zagłębia się w opis pewnego incydentu. Skupienie się na innych postaciach niż Tonya lub jej matka umniejszają mrocznemu i zabawnemu stylowi, niemniej jednak dobrze się to ogląda.
-
Świetnie zagrany i wykonany. Podoba mi się styl obrany w tym filmie, sam fakt, że jest samoświadomy oraz w ogóle historia przedstawiona w tej produkcji.