
Elizabeth podróżuje wraz ze swoim mężem na kraniec Stanów Zjednoczonych. Niewytłumaczalne wydarzenia, których staje się świadkiem, zaczynają doprowadzać ją do szaleństwa.
- Aktorzy: Caitlin Gerard, Julia Goldani Telles, Ashley Zukerman, Miles Anderson, Dylan McTee i 1 więcej
- Reżyser: Emma Tammi
- Scenarzysta: Teresa Sutherland
- Premiera kinowa: 17 stycznia 2020
- Premiera światowa: 10 września 2018
- Ostatnia aktywność: 8 stycznia
- Dodany: 29 listopada 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Pod względem sprawności rzemiosła, jest to bardzo obiecujący debiut, nakazujący śledzić dalsze poczynania Emmy Tammi. Choć może sprawiać wrażenie filmu, który nie zostanie z nami na dłużej, przy odrobinie szczęścia zajmie dość wysokie miejsce w panteonie współczesnego kina grozy.
-
Klimatyczny, z wolna rozkręcający się horror. Jeśli Emmy Tammi utrzyma podobny poziom, to ja już chcę zobaczyć jej kolejny film.
-
Najistotniejszy dla filmu jest aspekt wizualny: paleta kolorów składa się z odcieni depresyjnych i przeszywająco chłodnych, a sposób opowiadania w znacznej mierze zależy od sposobu obrazowania. Upodobała sobie Tammi ujęcia na zgnębione, ponure twarze aktorów − najwięcej do zagrania ma tu odtwórczyni roli przodującej, Caitlin Gerard.
-
Pada ofiarą nie zawsze trafionych decyzji artystycznych, które, z braku innego słowa, sabotują samą opowieść. photo.title Bo jest tu nielicha fabuła i kiedy poskłada się to wszystko po seansie, film okazuje się sprawną opowieścią o ciężarze zrzuconym na barki kobiety, która powoli kruszeje, przytłoczona przeświadczeniem o zdradzie doznanej ze strony świata, ludzi, wiary i własnego ciała.
-
Kameralna historia o popadaniu w obłęd, izolacji i wyalienowaniu. Trochę jak "Wstręt" Romana Polańskiego, ale z przyswojeniem narracyjnych elementów charakterystycznych dla horroru.
-
Klimatyczny niszowy horror w reżyserii debiutującej Emmy Tammi. Choć snuta raczej niespiesznie, opowieść emanuje niezwykłym klimatem i właśnie on moim zdaniem jest najmocniejszym punktem całej produkcji.
-
The Wind może nie jest filmem rewelacyjnym, ale czas spędzony w kinie nie był z pewnością zmarnowany.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Niezwykle intrygujący film.Ten surrealistyczny thriller osadzony w westernowej otoczce opowiada o szaleństwie związanym z surowymi warunkami życia,kompletną izolacją od świata.Temat gorączki preriowej jest stosunkowo rzadko brany na warsztat,wielka szkoda,ponieważ jest to bardzo ciekawy aspekt ludzkiej psychiki.Piękne zdjęcia,niepokojący klimat,podkreślany muzyką-trochę nużył seans,ale ogólnie to niezła propozycja dla koneserów nietuzinkowych thrillerów.I ten tytułowy wiatr niosący niepokój...
-
Westernowaty, klimatyczny horror psychologiczny. Ale o co chodzi to za bardzo nie wiadomo. Recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/2020/01/20/„Demony-prerii”-–-westernowaty-horror-ocena-510
-