Magdalena Skowrońska
Krytyk-
Bawi i wzrusza. Dla mnie był doskonałą motywacją do odwiedzin moich rodziców, by powspominać czasy mojej zbuntowanej młodości.
-
Wciąga w swoją mroczną niejednoznaczność, urzeka pięknymi kadrami i równie atrakcyjnymi aktorami. Wszystko wystudiowane, każdy szczegół na swoim miejscu.
-
Nie brakuje w filmie pięknej muzyki i wstępów hipnotyzującej diwy na estradzie. Wyśpiewywane piosenki i ich osobiste teksty, współgrają z pokazywanymi obrazami z życia wokalistki podkreślając emocje i dramatyzm sytuacji. Stanowią komentarz do wydarzeń z życia bohaterki, są autentyczne i przekonywujące.
-
-
Krajobrazy, najbardziej zachwycają. Niezwykłe realistyczne i plastyczne ujęcia kamery, która podąża za bohaterem odzwierciedlając jego stan ducha i emocje, nadając obrazowi intymny wyraz, to coś co zasługuje na szczególną uwagę.
-
Emocjonalny rollercoaster. Znakomite kreacje aktorskie. Piękne krajobrazy. Doskonała praca kamery.
-
Stanowi bardzo przyjemną rozrywkę, pełną pomyłek i niedomówień, przy której dobrze bawić się mogą nie tylko kobiety. Co prawda żarty o waginach i lesbijkach mogą nieco nużyć, a fabuła jest całkiem przewidywalna, to "Lolo" zasługuje na chwilę uwagi, szczególnie, że film sprawdza się jako relaksująca rozrywka.
-
To film ukazujący absurdy wojny z perspektywy kobiet i kobiecą pomysłowość na zachowanie równowagi w relacjach sąsiedzkich między muzułmanami i chrześcijanami, mieszkającymi w jednej wiosce. Libańska wieś stanowi swoisty wycinek kosmosu, pewną egzemplifikację dla odwiecznych konfliktów między religiami, miedzy pierwiastkiem męskim a kobiecym.
-
Nie można oderwać wzroku od fantastycznie dobranych kolorów i krajobrazów, strojów i ucharakteryzowanych twarzy, ale gdzie jest w tym wszystkim Szekspir?