
Szkocki generał Makbet, za namową swojej ambitnej żony, postanawia użyć niegodziwych środków w celu zdobycia władzy i obalenia króla.
- Aktorzy: Michael Fassbender, Marion Cotillard, Paddy Considine, Sean Harris, Jack Reynor i 15 więcej
- Reżyser: Justin Kurzel
- Scenarzyści: Jacob Koskoff, Todd Louiso
- Premiera kinowa: 27 listopada 2015
- Premiera DVD: 24 marca 2016
- Premiera światowa: 23 maja 2015
- Ostatnia aktywność: 4 sierpnia
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Jest to nieco odmienne pokazanie sztuki szekspirowskiej, które jednak może pozostawiać niedosyt. Momentami widz może odnosić wrażenie, że "Makbet" się po prostu dłuży. By nie pozostawić jednak negatywnego wydźwięku, należy podkreślić, że zobaczymy też wspaniałe sceny.
-
Justin Kurzel wie jak robić historię z klimatem, a jego wersja "Makbeta", choć surowa, wnosi duży powiem świeżości. Ogrywa teatralność oryginału, za pomocą klimatycznych zdjęć oraz montażu, przez co nie ma miejsca tutaj na nudę.
-
Przepiękny artystyczny niewypał. Reżyser grzęźnie w swojej podniosłej i niezwykle mrocznej wizji, niestety pozbawionej emocji. Bije z tej produkcji chłód niepozwalający wczuć się w opowiadaną historię.
-
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Nowe recenzje krytyków
-
Wizualny klejnot, ekspozycyjna perła w koronie, barokowy przepych środków wizualnych, który rozkłada na łopatki treść i fabularną ekwilibrystykę - co akurat w tym filmie nie można traktować jako zarzut. Do tego fenomenalna, złowieszcza muzyka Jeda Kurzela, oddająca grozę nieuniknionego, powolnego, acz skutecznego osuwania się w mrok głównego bohatera.
-
Kurzel na pewno podjął się ambitnego zadania, oczywiście nie udało mu się w pełni swojego pomysłu zrealizować, jednak nie można uznać jego Makbeta, za film całkowicie nieudany. Tak naprawdę jedynym jego problemem jest to, że całą konstrukcję i wizję reżyser opiera na obrazie.
-
Przepiękny artystyczny niewypał. Reżyser grzęźnie w swojej podniosłej i niezwykle mrocznej wizji, niestety pozbawionej emocji. Bije z tej produkcji chłód niepozwalający wczuć się w opowiadaną historię.
-
Kurzel zrobił wręcz idealny film kostiumowy i wielu innych twórców kina gatunkowego mogłoby się od niego uczyć - udało mu się zamienić nieco przykurzoną szkolną lekturę w dynamiczne, porywające widowisko, a przy tym udowodnić, że dzieła Szekspira są nieśmiertelne.
-
Ocena tej wersji Makbeta może być tylko pozytywna.
-
-
Nowe recenzje użytkowników