Mateusz Zelek
Krytyk-
Czy fani Wiedźmina powinni obejrzeć 3. sezon? Owszem, jeśli mają ochotę wylądować w szpitalu Lebiody, gdzie prawdopodobnie medykom uda się jakoś poskładać ich roztrzaskane umysły. Ewentualnie szkody moralne i wizualne można zminimalizować, oglądając wyłącznie 3 ostatnie odcinki. To może, chociaż osoby doceniające dobre seriale fantasy? Także pudło, bo Netflix takiego nie stworzył - Wiedźmin to w najlepszym razie średnie kino, któremu nie warto poświęcać uwagi.
-
Świetny serial, osadzony w alternatywnej rzeczywistości. Twórcy nie popadli w proste schematy i przedstawili nam wizję świata, która nie jest jednoznaczna. Dlatego tak bardzo wciąga!
-
To film wyjątkowy na tle pozostałych, które opierają się na postaciach z komiksu. Nie zobaczymy tutaj kosmitów, super mocy czy ratowania planety. Na ekranie ujrzymy zwykłego, szarego człowieka, który stanie się największym wrogiem Gotham i odwiecznym nemezis Batmana. I to sprawia, że jest fenomenalny!
-
Z wielkiego zakończenia wyszedł dobry film, który błędy i głupoty fabularne nadrabia kwestią wizualną. Nie zostanie wybitnym dziełem, ale to wciąż przyjemny seans. O ile zapomnicie o logice.
-
Lekki film dla widzów w każdym wieku. Masa dobrego humoru i zgrabnie napisanych postaci.
-
Pomimo obaw dostaliśmy godną kontynuację historii z poprzedniego filmu i kawał solidnie wykonanego filmu. Można go polecić z czystym sercem.
-
Dla dzieciaków i ogromnych miłośników LEGO - jak najbardziej. Dla wytrawnych kinomanów - to mało apetyczny kąsek.