Kowboj Chudy wraz z przyjaciółmi wyruszają na poszukiwania zaginionej nowej zabawki, Sztućka.
- Aktorzy: Tom Hanks, Tim Allen, Annie Potts, Tony Hale, Keegan-Michael Key i 15 więcej
- Reżyser: Josh Cooley
- Scenarzyści: Andrew Stanton, Stephany Folsom
- Premiera kinowa: 9 sierpnia 2019
- Premiera światowa: 15 czerwca 2019
- Ostatnia aktywność: 11 lutego
- Dodany: 7 marca 2018
-
Zapewne ocena jest zawyżona,ale nie umiem inaczej podejść do zabawek z pokoju Andy'ego jak z ogromnym sentymentem.Jest to animacja która rosła,zmieniała się(dzięki technologii),dojrzewała razem ze mną.Każda część odzwierciedla jakiś etap mojego życia-to jest wręcz może i abstrakcyjne co pisze ale taka jest prawda.Dziś,już jako dorosły mężczyzna przeżyłem ostatnią przygodę w świecie Toy Story-to trochę jak epilog sagi,mrugnięcie okiem do tych dzieci z dawnych lat.Piękne to było i dziękuje za to!
-
109 sierpnia 2019
- 16
- #7
- Skomentuj
-
-
Całość wypada w porządku, a do tego ładnie zamyka ten cykl (choć Disney będzie ciągnąć dalej tą markę na różne sposoby). Jednak film jest niepotrzebny, czasami schematyczny, ogranicza udział większości zabawek z poprzednich części do minimum, ogłupia Buzza, a do tego brakuje tutaj czegoś, co sprawiłoby, żebym się mocno zachwycił. Najsłabsza część tego cyklu, ale wciąż to jest produkcja, którą warto sprawdzić.
-
Pixar tworzy kolejne cudo i znowu gra na moich emocjach. Wzruszające, zabawne i pełne dobre zabawy kino dla całej rodziny z fantastycznym przesłaniem. Ciężko nie uronić łzy, szczególnie tym, którzy dorastali przy pierwszych częściach i całą serię darzą sentymentem. Stanowi bowiem niezywkłą podróż w przeszłość gdzie "koniec świata" nie był faktycznym jego końcem.
-
Pixarowi udało się w ich najnowszym filmie skorzystać z każdej szansy, jaką rzucił im pod nogi sukces i uwielbienie poprzednich filmów. Nie dość, że nostalgia, z którą wiąże się każdy kolejny seans produkcji z serii „Toy Story” nie zdominowała sposobu, w jaki postacie stanowią o sobie samych, to jeszcze pozwoliła je lepiej rozwinąć i jeszcze bardziej upodobnić ich pod względem psychologicznym do ludzi.
-
Pixar tworzy kolejne cudo i znowu gra na moich emocjach. Wzruszające, zabawne i pełne dobre zabawy kino dla całej rodziny z fantastycznym przesłaniem. Ciężko nie uronić łzy, szczególnie tym, którzy dorastali przy pierwszych częściach i całą serię darzą sentymentem. Stanowi bowiem niezywkłą podróż w przeszłość gdzie "koniec świata" nie był faktycznym jego końcem.
-
Powinno się skończyć na trójce. Przyznam, że trochę się wzruszyłem na końcu, ale nieporównywalnie z zakończeniem poprzednika.
-
7.527 sierpnia 2019
- 1
- Skomentuj
-
-
Może seans mi spłynął dość obojętnie, bo nigdy nie byłem dużym fanem trylogii, ale z drugiej strony ciężko nie dostrzec tutaj zwyczajnego mielenia motywów fabularnych, które były już wcześniej w poprzednich częściach. Choć przyznaję, że wszystko jest tutaj wykonane w porządku. Jednak nie zmienia to tego, że dla mnie to najsłabsza odsłona serii.
-
Ambitna produkcja niemal nieomylnego Pixara jest w tym roku sentymentalna i refleksyjna. Wartościowy komentarz rozstania, kryzysu wieku średniego czy wychowania dzieci sprawia, że dla krytyków to na pewno animacja roku. Nie będzie to jednak ulubiona bajka dzieciaków, dla których wątki te pozostaną niezrozumiałe. Co do techniki: dumnie ukazuje postęp ostatnich lat, "realistyczna" niemal animacja.
-
Minęło tyle czasu od trzeciej części, wszyscy myśleli, że to już koniec, ale jednak pixar chciał zrobić kolejną część. Animacja, który zna cały świat powróciła w wielkim stylu. Poznaliśmy sporo nowych zabawek i kolejną nową przygodę. Tym razem zabawki poznają postać o imieniu sztuciek. Niestety ten widelco-łyżwowy kumpel ma swoje wady. Zapraszam do obejrzenia świetnego filmu. Polecam ten film.