Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Zdumiewająca historia Henry'ego Sugara

2023 Film
? 10.0 0.0 5
Oczekuje na przynajmniej 3 oceny krytyków
6.7
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Ekranizacja popularnego opowiadania Roalda Dahla o bogaczu, który dowiaduje się o istnieniu guru, który widzi bez użycia oczu, i postanawia sam opanować tę sztukę, by móc oszukiwać w grach hazardowych.

  • Recenzje krytyków

    • Sam amerykański reżyser znajduje się zresztą w szczególnym punkcie w karierze. Z jednej strony jego filmografia cieszy się szaloną popularnością, a charakterystyczny styl i estetyka, jaką wypracował przez dekady, jest kopiowana i powielana - od filmów w mediach społecznościowych po konta ze zdjęciami w stylu reżysera. Z drugiej, jego dwa ostatnie filmy spotkały się z mieszanym przyjęciem, a reżyserowi coraz częściej zarzuca się zbytnią teatralność i przerost formy nad treścią.

      Więcej
    • Nietrafiona okazuje się również literackość podejścia Andersona. Nieprzerwany słowny opis tego, co pojawia się na ekranie, drażni. Słowa i obraz nie współgrają ze sobą, lecz wzajemnie unieważniają się. Oś intrygi dotyczy umiejętności widzenia bez użycia oczu. Literatura to umożliwia. Dodając wizualne sztuczki, kolejne bodźce, opisy obrazów i obrazy opisów, rzecz popada w twórczą tautologię. W ten sposób trafnie uzmysławia ograniczenia w łączeniu medium, ale niestety sama staje się ich ofiarą.

      Więcej
    • Jeśli czekacie na premierę Zdumiewającej historii Henryego Sugara, to możecie być spokojni, Wes wam to wynagrodzi. Choć z pewnością nie będzie to dla Was nic nowego w skali doświadczania Andersona na ekranie. Z kolei sceptyków lub ludzi podobnie, jak ja umęczonych formułą jego kina uspokajam. Nikt po seansie nie będzie musiał kąpać oczu, a krótsza formuła pozwala satysfakcjonująco rozwinąć i zakończyć się fabule filmu, który o dziwo, nareszcie był o czymś.

      Więcej
    • Wes Anderson w Zdumiewającej historii Henry'ego Sugara kreuje formę filmową na pograniczu teatru telewizji i performance'u aktorskiego, którą właściwie... idąc śladami Imdada Khana czy Henry'ego Sugara, można by oglądać i bez używania zmysłu wzroku. Amerykański reżyser udowadnia, że jest otwarty na nowe wyzwania, a jednocześnie pozostaje wierny temu, czego oddany widz spodziewa się po jego twórczości, jak zwykle serwując mu perfekcjonistyczną ucztę wizualną.

      Więcej
    • Sama historia wciąga, pełna jest specyficznego brytyjskiego humoru i ze świetnymi dialogami, zaś finał jest bardzo przewrotny. Nikt nie spodziewał się do czego może sprawić joga.

      Więcej
  • Recenzje użytkowników

    • Szanuję formę i stylistykę, ale to niestety nie wszystko, bo fabularnie to jest po prostu nudna (mimo krótkiego metrażu) wydmuszka.

    • Tylko czasem przebija się urok oryginału Dahla lub kreatywne pomysły w stronie wizualnej. Jednak przez większość czasu to mocny autopilot w wykonaniu Andersona.

    • Wes zamiast bawić się czterema opowiadaniami Dahla powinien nakręcić jedno w długim metrażu. Oczywiście Sugara, który ma zdecydowanie największy potencjał z tego kwartetu.

    • Coś ostatnio mnie ten Wes Anderson nudzi i nie przyciąga ani formą ani aktorami.

    • Narracja the movie. Brakuje tu jakiejś puenty. W sumie cały film robi Cumberbatch i spółka.

    • Wes Anderson z zasłużonym Oscarem za film średniometrażowy. Ciekawa forma narracji z perfekcyjnymi dialogami i retrospekcjami. Typowa kolorystyka. Do tego poziom absurdu.