
- 89% pozytywnych
- 9 krytyków
- 90% pozytywnych
- 20 użytkowników
Tłusta łapówka dla amerykańskiego reżimu, by naród kazachski znów być wielki.
- Aktorzy: Sacha Baron Cohen, Maria Bakalova, Tom Hanks, Dani Popescu, Manuel Vieru i 6 więcej
- Reżyser: Jason Woliner
- Scenariusz: Sacha Baron Cohen, Anthony Hines, Nina Pedrad, Dan Swimer
- Premiera światowa: 23 października 2020
- Ostatnia aktywność: Dzisiaj
- Dodany: 23 października 2020
-
6.9Pozytywnie oceniony przez krytyków
-
89%pozytywnych
-
9krytyków
-
9recenzji
-
9ocen
-
8pozytywnych
-
1negatywna
-
-
6.4Pozytywnie oceniony przez użytkowników
-
90%pozytywnych
-
20użytkowników
-
9recenzji
-
20ocen
-
18pozytywnych
-
2negatywne
-
-
Recenzje krytyków
-
Niezmiernie zabawny film, może nie tak bardzo jak pierwsza część, ale na pewno dostarczy wam mnóstwo rozrywki.
-
Każdy, kto polubił Borata poprzednim razem i przy tym filmie będzie doskonale się bawił.
-
Ma problem z wtórnością i powtarzaniem cały czas tego samego żartu. O ile początek filmu dawał nadzieję, że będzie ciekawie, tak kolejne minuty serwują nam fabułę wykalkulowaną pod publiczność bardziej niż kawałki polskich raperów. Jest kilka mocnych momentów, ale generalnie trudno oprzeć się wrażeniu, że spontaniczność znana z pierwszej części, gdzie po prostu polowano na ludzką głupotę, ustąpiła miejsca sztuczności i reżyserii.
-
Rzeczywistość roku 2020 sama w sobie wystarczająco daje o sobie znać i najlepszym, co Sacha Baron Cohen mógł tym filmem osiągnąć, było zabranie nas na pocieszną, emocjonalnie satysfakcjonującą przejażdżkę z lubialnymi bohaterami, która na przekór wszystkiemu pozwala nabrać dystansu do chaotycznej rzeczywistości za oknem. Udało mu się osiągnąć to z nawiązką. To kolejny, bardzo zabawny i oświecający, film o Boracie.
-
Kolejny film o Boracie nie jest tak zabawny i przełomowy jak Borat: Podpatrzone w Ameryce, aby Kazachstan rósł w siłę, a ludzie żyli dostatniej, ale ma do przekazania ciut więcej, kosztem humoru. W 2020 roku naprawdę o więcej nie trzeba prosić.
-
Idealna mieszanka humoru i tragizmu. Chociaż nie każdy jest w stanie wytrzymać niewybredne żarty Cohena i jego skłonność do łamania zasad, to z filmu da się wyłuskać kilka wartościowych wniosków.
-
W obecnych czasach to film, który polecam do obejrzenia niezależnie od narodowości, ponieważ celuje w zjawiska obecne, niestety, globalnie. Trochę rozbawi, trochę przestraszy i obrzydzi, ale może też dać do myślenia. Zarówno pod kątem absurdów, które skaziły media i portale społecznościowe, jak i pod kątem tego, by dawać ludziom szansę oraz przede wszystkim rozmawiać ze sobą.
-
Recenzje użytkowników
-
Choć film stawia bardziej na fabułę (która wypada trochę sztywno), druga część Borata, tak jak poprzednik, wypada naprawdę dobrze jako satyra na USA, ale jednocześnie radzi sobie nieźle w relacji głównego bohatera ze swoją córką.
-
Trudno mi jest ocenić kolejną odsłonę.Owszem może jako satyra jest świetny,przekracza granice na wszelkie sposoby wywołując u widza śmiech a potem zażenowanie.Nie wiem też co tu więcej pisać.Rola Bakalovej jest ceniona wśród krytyków i znajduję się na czele listy do nagród w sezonie.Rolę komediowo-satyryczne zwykle nie ujmują tak jak dramatyczne,nie czuć tego kalibru,ale jakby odłożyć na bok ten aspekt to Bakalova wychodzi z tej roli zwycięsko i gdzieś mogę przymknąć oko,na jej faworyzowanie.
-
-
To tak głupie i krindżowe, że aż śmieszne. Polskie napisy okropnie przetłumaczone.
-
-
-
"- Na ilu cyganów jedna butla z gazem?
- Na tylu ile wejdzie do vana."
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Choć film stawia bardziej na fabułę (która wypada trochę sztywno), druga część Borata, tak jak poprzednik, wypada naprawdę dobrze jako satyra na USA, ale jednocześnie radzi sobie nieźle w relacji głównego bohatera ze swoją córką.
-