Dwaj rycerze Jedi wyruszają z misją ocalenia planety Naboo przed inwazją wojsk Federacji Handlowej. Trafiają na pustynny glob, gdzie pomoże im mały Anakin Skywalker.
- Aktorzy: Liam Neeson, Ewan McGregor, Natalie Portman, Jake Lloyd, Ian McDiarmid i 15 więcej
- Reżyser: George Lucas
- Scenarzysta: George Lucas
- Premiera kinowa: 17 września 1999
- Ostatnia aktywność: 24 lutego
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Jest filmem nieprzemyślanym, pozbawionym uroku poprzednich części, dostosowanym do najmłodszych odbiorców.
-
George Lucas nakręcił wielki przebój. Jeden z wielu sprawnie zrealizowanych blockbusterów. Tyle że oryginalne Gwiezdne wojny nie były blockbusterem...
-
Nie jest doskonałą kontynuacją Gwiezdnej Sagi. Zamiast ciężkiej, dojrzałej opowieści, jaką sugerowałby tytuł, otrzymaliśmy pełną efektów specjalnych opowiastkę dla młodzieży. Mimo wszystko, gdy odsunie się od siebie wybujałe oczekiwania, można przyjemnie spędzić ponad 2 godziny seansu.
-
W trójwymiarowym formacie miało być tym filmem, które przywróci mocno nadszarpniętą spektakularnymi porażkami wiarę w konwersję 3D. Dodatkowo wierni fani zastanawiali się, ile tym razem zmian w pierwszej części "Gwiezdnych wojen" zafunduje im George Lucas. W obu przypadkach szału nie ma.
-
Cyniczna część mnie dostrzega katastrofę realizacyjną, jaką jest epizod I, i chciałaby go pewnie regularnie besztać, ale ten dziesięcioletni dzieciak pamięta - i dobrze wspomina - niepowtarzalne wrażenia z kinowej sali w odległym roku dziewięćdziesiątym dziewiątym.
-
"Mroczne widmo" zapisało się w pamięci widzów głównie jako prequel legendarnej i niezwykle popularnej klasycznej serii, a nie jako film wartościowy sam w sobie. Potrzeba było czasu by spojrzeć na pierwszą odsłonę nowej trylogii mniej krytycznie i zobaczyć również jej atuty. A te, wbrew obiegowej opinii, "Mroczne widmo" naprawdę posiada.
-
Imponująco prezentują się natomiast te sceny, które łatwiej było przerobić, gdyż od początku powstawały w większości w pamięciach baz danych - wyścig podracerów, widoki Coruscant czy sceny walk.
-
Rzeczywiście, można odnieść wrażenie, że Lucas zbytnio zapatrzył się w dziecięce komiksy. Na szczęście to wada tylko części filmu - reszta ma się doskonale, robiąc wrażenie spójną konstrukcją.
-
Ludziom, którzy do miłośników gwiezdnej sagi się nie zaliczają i oczekują po prostu ładnego, kolorowego filmu dla dzieci, Mroczne widmo raczej się spodoba. Gorzej z fanami, bo nie da się ukryć, że choć Epizod I ma w sobie jakąś cząstkę dawnej sagi, to oczekiwania były dużo większe.