
Nowa Anglia, lata 30. XVII wieku. William i Katherine wiodą spokojne życie z piątką dzieci. Gdy ich nowo narodzony syn znika, a plony niszczeją, członkowie rodziny zwracają się przeciwko sobie.
- Aktorzy: Anya Taylor-Joy, Ralph Ineson, Kate Dickie, Harvey Scrimshaw, Lucas Dawson i 15 więcej
- Reżyser: Robert Eggers
- Scenarzysta: Robert Eggers
- Premiera DVD: 14 lipca 2016
- Premiera światowa: 23 stycznia 2015
- Ostatnia aktywność: 1 stycznia
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Rozkręca się długo, nigdy jednak nie przynudza. To film fascynujący, tajemniczy i podświadomy, zbudowany w oparciu o siłę sugestii, horror przedstawiający jako wysokiej klasy sztukę. W ciągu kilku minionych lat niewielu młodym reżyserom udało się nakręcić dzieło tak kompletne i ambitne.
-
Są sceny, które ubezwłasnowolniają i jednocześnie zaskakują swoją prostotą. Robert Eggers zaliczył imponujący debiut, który przyciąga do siebie i nie puszcza.
-
Dzięki Eggersowi świat filmu wzbogacił się o jeszcze jedną znakomitą pozycję...
-
Jedna ze świeższych opowieści grozy, próbująca przełamać pewne oczywiste sposoby realizacji tego gatunku. Debiutant stawia bardziej na poczucie niepokoju i zagrożenia niż na oczywiste straszenie prostymi trickami. Chociaż zakończenie można było lepiej rozegrać, to i tak jest to duże zaskoczenie.
-
Długo się rozkręca, to fakt, ale nie znaczy to absolutnie, że jest nudny. Jest rewelacyjnie wciągający. Fascynuje, porusza i napawa lękiem - głęboko ukrytym w nas samych.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Ależ to jest pięknie klimatyczny film. Straszyć może i nie straszył w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, natomiast atmosfera, jaką udało się tutaj zbudować, jest naprawdę wyjątkowa i niepokojąca. Genialny, choć skromny to debiut, który na spokojnie można będzie postawić obok najlepszych klasyków w swoim gatunku. Ostatnie minuty to jedno z bardziej horrorowych doświadczeń, jakie do tej pory uświadczyłem w filmach. Niesamowicie zapadające w pamięć zakończenie, które zostanie ze mną chyba na zawsze.