
- 93% pozytywnych
- 19 krytyków
- 86% pozytywnych
- 45 użytkowników
Emma większość czasu spędza na swataniu ludzi, których spotyka na swojej drodze, ale sama nie chce wychodzić za mąż. A przynajmniej nie prędko.
- Aktorzy: Anya Taylor-Joy, Johnny Flynn, Bill Nighy, Josh O'Connor, Mia Goth i 15 więcej
- Reżyser: Autumn de Wilde
- Scenariusz: Eleanor Catton
- Premiera kinowa: 28 lutego 2020
- Premiera światowa: 13 lutego 2020
- Ostatnia aktywność: 10 marca
- Dodany: 3 stycznia 2020
-
7.0Pozytywnie oceniony przez krytyków
-
93%pozytywnych
-
19krytyków
-
19recenzji
-
14ocen
-
13pozytywnych
-
1negatywna
-
-
6.7Pozytywnie oceniony przez użytkowników
-
86%pozytywnych
-
45użytkowników
-
15recenzji
-
43oceny
-
37pozytywnych
-
6negatywnych
-
-
Recenzje krytyków
-
Nowa wersja dzieła Austen jest po prostu urokliwa, aktorsko błyskotliwa i niezwykle łatwo się w niej zadurzyć, mimo wad
-
Może i nie jest najdokładniejszą ekranizacją powieści Austen, ale z drugiej strony takie już BBC nakręciła, więc widzowie zasłużyli na coś luźniejszego. Reżyserka za to rekompensuje to świetnym humorem, wyborną muzyką i przepięknymi zdjęciami.
-
Można niby sobie ponarzekać, że trzeba było to zrobić odważniej, pokombinować, lecz z drugiej strony dostaliśmy porządny cover, który udowadnia, że niektóre szlagiery nigdy się nie znudzą.
-
Przezabawna, pięknie zainscenizowana i fenomenalnie zagrana komedia, która sprawia, że tekst Jane Austen wspaniale bawi nawet 105 lat od premiery.
-
Jako lekko satyryczne kino o dorastaniu sprawdza się. Jednak tego szturchania, mrugania okiem i teatralności jest czasami za dużo, widać szwy i umowność.
-
Krótki i prosty tytuł pierwowzoru reżyserka uzupełniła kropką. Ten drobny zabieg doskonale podsumowuje charakter dzieła. Podkreśla zdecydowanie, pewność, siłę. Film de Wilde jest właśnie konkretny, poprowadzony z przytupem, energią, świadomością celu.
-
Niezależnie od tego, czy lekki ton całości uznacie za zaletę, czy ograniczenie, z kina wyjdziecie pokrzepieni. To mało? Sami się przekonajcie.
-
Nazwijcie mnie staroświecką - lubię, jak ten szlachecki angielski świat uwodzi niewysłowionymi pragnieniami, jak narratorka zgryźliwie komentuje zachowania postaci, z sympatią odnosząc się do ich problemów różnej maści i wagi.
-
Wizualnie niewinny, pełen pastelowych kolorów, symetrii i fantazji, która szybko zaczyna kojarzyć się z Wesem Andersonem.
-
Spodoba się raczej tylko wiernym fanom Jane Austen. A i to nie jest całkowicie pewne.
-
-
Recenzje użytkowników
-
-
Jest świetnie wyreżyserowane, zabawne i bardzo dobrze zagrane. Polecam. :)
-
piękna Anya Taylor-Joy to trochę za mało, jedynie dla fanów kina kostiumowego i pretensjonalnej literatury kobiecej, recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/2020/03/01/Emma-–-swatka-ocena-410
-
Ma to pewne współczesne zacięcie, a przy tym dalej oddaje charakterystyczny klimat powieści Austen. Zabawne, świetnie wyreżyserowane i jeszcze lepiej zagrane przez bardzo dobrze dobraną obsadę. Szczególnie tyczy się to Anyi Taylor-Joy, która wypada najlepiej w całym filmie.
-
"Emma" wybrzmiewa przede wszystkim nastrojową muzyką i czarującymi bohaterami. Film odbieram jako prześmiewcze dzieło na temat nadmuchanego wizerunku arystokratów. To połączenie ponadczasowej książki Jane Austen ze świeżym spojrzeniem reżyserki Autumn de Wilde.
-
-
Solidne, podszyte humorem kino kostiumowe ze zjawiskową Anyą i niezgorszym drugim planem. Zakończenie przewidywalne i trochę przesłodzone, ale cudowne zdjęcia i muzyka!
-
W dalszej części filmu trochę brakuje tej odświeżającej zabawy formy znanej z pierwszych minut. Historia kompletnie mnie nie zaangażowała. Świetna Taylor-Joy.
-
Pomimo całej wystawności, świetnych zdjęć i poprawnie odegranych ról, nie uwiodła mnie ta wersja i wciąż wolę inne-po prostu czegoś zabrakło-za mało skupiono się na uroku historii, a za bardzo na detalach wstążek i rękawów....to nie wszystko.
-
Anya Taylor-Joy, piękne kostiumy, zdjęcia i wysmakowana realizacja, przez którą jest to taki "Wiek niewinności" w wersji ultra light. Ładny, pusty bibelot. 6,5
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
W dalszej części filmu trochę brakuje tej odświeżającej zabawy formy znanej z pierwszych minut. Historia kompletnie mnie nie zaangażowała. Świetna Taylor-Joy.
-
"Emma" wybrzmiewa przede wszystkim nastrojową muzyką i czarującymi bohaterami. Film odbieram jako prześmiewcze dzieło na temat nadmuchanego wizerunku arystokratów. To połączenie ponadczasowej książki Jane Austen ze świeżym spojrzeniem reżyserki Autumn de Wilde.
-
Ma to pewne współczesne zacięcie, a przy tym dalej oddaje charakterystyczny klimat powieści Austen. Zabawne, świetnie wyreżyserowane i jeszcze lepiej zagrane przez bardzo dobrze dobraną obsadę. Szczególnie tyczy się to Anyi Taylor-Joy, która wypada najlepiej w całym filmie.
-
Jest świetnie wyreżyserowane, zabawne i bardzo dobrze zagrane. Polecam. :)