
Poszukujący nowego lokum narzeczeni oglądają dom położony na surrealistycznym przedmieściu. Gdy para usiłuje wydostać się z tajemniczego osiedla, nie może odnaleźć drogi powrotnej.
- Aktorzy: Imogen Poots, Jesse Eisenberg, Jonathan Aris, Danielle Ryan, Olga Wehrly i 11 więcej
- Reżyser: Lorcan Finnegan
- Scenarzysta: Garret Shanley
- Premiera światowa: 18 maja 2019
- Ostatnia aktywność: 4 maja 2024
- Dodany: 13 października 2019
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
"Wiwarium" miało zadatki na to, by być ciekawym filmem, jednak przez słabą drugą połowę staje się kolejną produkcją, o obejrzeniu której zapomnimy po miesiącu. Jedyne co być może zapadnie w naszej pamięci, to widok równo poustawianych, idealnych domków na ulicy. Może.
-
Świetne science-fiction, przywodzące na myśl koncepcje rozważane przez serial "Black Mirror". Film idealnie oddaje uczucie ugrzęźnięcia w związku, w rodzinie, we własnym życiu, które wymknęło się nam spod kontroli. Pokazuje on bowiem, że czasem największym horrorem może być zwyczajne, ułożone życie.
-
Zbyt nieludzkie ostatecznie to "Wiwarium" by skutecznie opowiadać o meandrach ludzkiego skądinąd, umysłu.
-
Finnegan od samego początku nie bawi się w jakiekolwiek dwuznaczności. Uderza lewym sierpowym w lico antyhumanistycznego systemu opartego na ujednolicaniu, komercjalizacji i konsumpcjonizmie.
-
Jest filmem trochę bladym. Przez cały czas jego trwania brakuje poczucia, że wszystko zmierza do jakiejś konkluzji. Kolosalnym problemem jest brak jakiejkolwiek puenty. W efekcie większość interpretacji będzie pojawiać się raczej już po seansie, jako swoista próba wyjaśnienia "co ja właściwie widziałem?". Może się również zdarzyć, że do tego momentu będziemy już tak wymęczeni monotonnością filmu, że zwyczajnie wcale nas ono nie obejdzie.
-
Muszę przyznać, że to bardzo udana produkcja. Groza bazuje tu na jednym z głównych lęków współczesnego człowieka: lęku przed brakiem sensu życia. A także lęku przed brakiem wolnej woli decydowania o swoich poczynaniach, wreszcie lęku przed impasem, brakiem perspektywy na zmianę, rozwój. Lękiem młodych ludzi wchodzących w dorosłe życie niczym w pułapkę.
-
-
Recenzje użytkowników
-
35 Warszawski Festiwal Filmowy.Film ten jest dość dziwny,to chyba najlepsze określenie.Praktycznie pierwsze 5minut nie zapowiada tego co się ma dziać dalej.Od tak młoda para poszukuję domu.Nic w tym nadzwyczajnego,jednak reżyser zadaje Nam dość ważne pytanie-czym jest tak naprawdę dom?Spokojem?Stabilnością?Gniewem?Obowiązkiem?Na te i wiele innych pytań nie dostaniemy odpowiedzi-to trochę survivalowa podróż do miejsca nieokreślonego,przepełnionego tajemnicą,wyobcowanego.Ciekawe przeżycie wizualne
-