
W tytułowej Dolinie Bogów krzyżują się trzy wątki narracyjne, które prowokują widza do własnych interpretacji. Pierwszy to archaiczna legenda Indian Navajo o bogach...
- Aktorzy: Josh Hartnett, John Malkovich, Bérénice Marlohe, Keir Dullea, John Rhys-Davies i 15 więcej
- Reżyser: Lech Majewski
- Scenarzysta: Lech Majewski
- Premiera kinowa: 21 sierpnia 2020
- Premiera światowa: 17 września 2019
- Ostatnia aktywność: 14 grudnia 2022
- Dodany: 20 września 2019
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Skażona artystycznymi kompromisami i pełna poddanych recyklingowi spostrzeżeń, Dolina Bogów jest dokonaniem rozczarowująco zbędnym oraz pozbawionym polotu. Choć reżyser Wojaczka nadal wie, jak zachwycić oprawą audiowizualną, a swe koncepcje przełożyć na język kinematografii, to skryte pod tymi ornamentami rozważania na temat człowieka zagubionego w świecie i mikrokosmosu twórcy wydają się tracić na sile i znaczeniu, a w pamięci widza pozostają przede wszystkim pojedyncze pomysły.
-
Kino Majewskiego jest najpierw i przede wszystkim manifestacją niedemokratycznej natury artysty - nie lubi tłumów i w ogóle nie zwraca na widza uwagi. Jeśli więc lubicie się łasić, siłować i walczyć o swoje, Lech Majewski zaprasza. Po czym natychmiast odwraca się do Was plecami.
-
Zdaje się być filmem stworzonym pod skrajne reakcje: jedni ją pokochają, inni znienawidzą. Nie powinno być wypośrodkowanych reakcji, jednak ja w sumie jestem pośrodku. Doceniam jajeczność wizji, wycyzelowaną stronę audiowizualną, ale mnie to emocjonalnie ani intelektualnie nie chwyta, a więc finalnie oceniam średnio.
-
Dolinę Bogów od Majewskiego, najlepiej byłoby zatem wrzucić do muzeum na wystawę dzieł awangardowych, gdzie koneserzy w całości mogliby podziwiać i smakować jego dzieło. W tym wąskim gronie odbiorców osobiście się nie odnajduję i mimo ciekawych zabiegów formalnych, kompozycji i struktury całości, jest to jednak kolejny film Majewskiego stanowiący przeszkodę dla zdolności poznawczych.
-
Skomplikowany, wielopoziomowy twór. Nie należy jednak się poddawać, lecz kontemplować go i smakować. Lech Majewski przemienia tutaj filmową kamerę w pióro i pędzel, aby przedstawić światu czytelny obraz będący wyrazem jego inspiracji, fascynacji, trosk oraz lęków.
-
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Nowe recenzje krytyków
-
Spełnienie marzeń prawdziwego kinomana. Mistrzowsko prowadzona kamera rejestruje zawiłą historię inspirowaną podaniami ludu Navajo, czyniąc z niej uniwersalną przypowieść. Piękno i niedostępność dziewiczych rejonów utrwalonych na kliszy przy akompaniamencie muzyki wzbudzają tęsknotę za życiem zgodnie z prawami przyrody. Ten tytuł z pewnością stanie się kultową pozycją w historii kinematografii.
-
Mimo świetnej muzyki i pięknie pokazanych krajobrazów, nie mogę polecić tego filmu. To zdecydowanie kino dla koneserów, większość widzów nie znajdzie w "Dolinie bogów" niczego dla siebie. Wielbiciele symbolizmu i historii utkanych tak zawile, że nawet autorzy zdają się w nich gubić, z pewnością spojrzą na dzieło Majewskiego przychylnym okiem.
-
Wizualnie piękny i opatrzony klimatyczną, dopracowaną ścieżką dźwiękową. Warsztatowa doskonałość nie rekompensuje jednak nieciekawych, jednowymiarowych bohaterów, miałkiej fabuły i boleśnie wtórnego przesłania całej opowiadanej historii.
-
Skażona artystycznymi kompromisami i pełna poddanych recyklingowi spostrzeżeń, Dolina Bogów jest dokonaniem rozczarowująco zbędnym oraz pozbawionym polotu. Choć reżyser Wojaczka nadal wie, jak zachwycić oprawą audiowizualną, a swe koncepcje przełożyć na język kinematografii, to skryte pod tymi ornamentami rozważania na temat człowieka zagubionego w świecie i mikrokosmosu twórcy wydają się tracić na sile i znaczeniu, a w pamięci widza pozostają przede wszystkim pojedyncze pomysły.
-
Zdaje się być filmem stworzonym pod skrajne reakcje: jedni ją pokochają, inni znienawidzą. Nie powinno być wypośrodkowanych reakcji, jednak ja w sumie jestem pośrodku. Doceniam jajeczność wizji, wycyzelowaną stronę audiowizualną, ale mnie to emocjonalnie ani intelektualnie nie chwyta, a więc finalnie oceniam średnio.
-
-
Nowe recenzje użytkowników