
- Aktorzy: Jonas Dassler, Marc Hosemann, Uwe Rohde, Dirk Böhling, Lars Nagel i 15 więcej
- Reżyser: Fatih Akin
- Scenarzysta: Fatih Akin
- Premiera światowa: 9 lutego 2019
- Ostatnia aktywność: 18 grudnia 2024
- Dodany: 14 lutego 2019
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Jako zapis zbrodni ogląda się Złotą rękawiczkę jak ponurą, sfabularyzowaną kronikę policyjną, w której nie ma miejsca na skróty, czy delikatne zabiegi. Złota rękawiczka nie sprawdza się może jako thriller, wątki fabularne wyglądają jak dodane po to, by tylko uatrakcyjnić miałką historię, ale na poziomie wykreowanej atmosfery film Akina nie ma sobie równych.
-
Podczas filmu można odwracać wzrok, zatykać nos i zadawać w próżnię pytanie: "po co?", "po co to pokazywać?". Odpowiedzi oczywiście nie otrzymamy, ale seans czystej okrutności, brudu przemocy i obskurności nienawiści może zadziałać jak szczepionka. Uczulić na agresję i bestialstwo, które w kinie tak łatwo przychodzi twórcom estetyzować, a przez to je umniejszać.
-
Kiedy już wydawało się, że po "Domu, który zbudował Jack" nie da się stworzyć bardziej odpychającego filmu z pogranicza arthouse'u i torture porn, rękawice von Trierowi rzucił Fatih Akin. I podbił stawkę: liszaje na rękach, wyżarte potem plamy na koszuli, wydzieliny wszelakiej maści, lepy na muchy i robaki, porno zdjęcia na ścianach.
-
Dość niepewnie porusza się między przyprawiającym o mdłości horrorem a ryzykowną czarną komedią.
-
Twórcy lubią babrać się w bagnie, wciągać nas do niego i sprawiać, że po powrocie z kina najchętniej wzięlibyśmy prysznic i chociaż da się wyczuć, że Akin z premedytacją celował w szokowanie, "Złotej rękawicy" nie brakuje treści, dzięki czemu ostatecznie w pamięci pozostaje nie tylko cały ten syf, ale również przejmująca historia dogorywania na samym dnie człowieczeństwa.
-
Jeśli ktoś przy okazji "Domu, który zbudował Jack" poczuł, że tu Lars von Trier zdeptał jego strefę filmowego komfortu, Fatih Akin podjął rękawicę i poszedł jeszcze dalej niż etatowy skandalista europejskiego kina.
-
Portret tak obrzydliwy, jak główny bohater i jak jego morderstwa. Rzeczywistość, w której łatwo się zatracić, odczuwając masochistyczną przyjemność stopniowego zatapiania się w paradoksalnie oczyszczającym rynsztoku.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Niemcy nie gęsi, też swojego potwora z piwnicą mieli. Niezwykle wiernie oddany klimat brudu, smrodu i ubóstwa. Umiejscowienie w centrum zainteresowania chorego psychiczne przestępcy odrzuca i wywołuje skandal wokół filmu. recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/2019/12/08/Złota-rękawiczka-–-w-piwnicy-Fritza-ocena-710
-