
Ukrywająca się i polująca w lasach nastolatka spotyka przypadkowo niewidomego chłopca, z którym nawiązuje bliską więź. Ich zaskakująca przyjaźń zaczyna zbierać krwawe żniwo.
- Aktorzy: Nadia Alexander, Toby Nichols, Karl Markovics, Margarete Tiesel, Scott Beaudin i 3 więcej
- Reżyser: Justin P. Lange
- Scenarzysta: Justin P. Lange
- Premiera światowa: 21 kwietnia 2018
- Ostatnia aktywność: 30 października 2024
- Dodany: 19 października 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Gdyby udało się tak utrzymać całkiem niezły poziom początku i zakończenia, byłoby ciekawie. A tak po prostu mało się dzieje, czego nie rekompensuje oczywiste przesłanie, a nawet próba ambitniejszego podejścia do horrorowych klimatów.
-
Nie zadowoli fanów typowych horrorów, bo jako takiego straszenia tu niewiele, za to opowiada trudną i przejmującą historię dwójki nastolatków w walce z ich wewnętrznymi demonami. Niekonwencjonalne horrory to wciąż nisza, dlatego dobrze, że "Mrok" jest godnym przedstawicielem gatunku.
-
Jeśli tylko macie dość klasycznych straszaków, to "Mrok" powinien spełnić wszelkie oczekiwania. To zaskakująca, bardzo dobrze poprowadzona i sfilmowana historia.
-
Jest to produkcja odważna i pomysłowa, wprowadzająca na scenę kolejne nazwisko, które warto śledzić.
-
Dzięki takim filmom widać różnicę między dobrym, a gorszym reżyserem. Wystarczy porównać go do szwedzkiego "Pozwól mi wejść".
-
Produkcja, która miała ogromny potencjał. Mogła nie tylko być mrocznym filmem grozy, ale również mocnym dramatem psychologicznym. Bliżej mu jednak do dramatu niż horroru, ale i w tej kwestii pewne wątki tracą na powadze poprzez wykorzystanie elementów zombie.
-
Mrok nie działa jako dramat i nie daje rady jako horror. Gdyby nie gra Nadii Alexander i ujmujący nastrój, nie byłoby po Mroku czego zbierać.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Dość ciekawy horror. Przede wszystkim oryginalny, inny niż typowe produkcje. Nie wiemy czego się spodziewać przez co jest interesujący. Na plus też leśne plenery. Mimo iż brutalny, to jednak dobrze wyważony. Jest bardzo powolny, mamy długie ujęcia, jest czas żeby pomyśleć i zastanowić się co się dzieje na ekranie. Pewnie wielu to odtrąci, ale dla mnie to zaleta, bo film jest w klimatach, które lubię.
-