Historia najbardziej czarującego złodzieja w historii, który wcale nie miał ochoty na to, żeby przejść na emeryturę, z więzienia uciekał 30 razy, a rabując banki nigdy nie zapominał o byciu gentlemanem.
- Aktorzy: Robert Redford, Sissy Spacek, Casey Affleck, Danny Glover, Tom Waits i 15 więcej
- Reżyser: David Lowery
- Scenarzysta: David Lowery
- Premiera kinowa: 16 listopada 2018
- Premiera światowa: 31 sierpnia 2018
- Dodany: 5 września 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Ku mojemu wielkiemu zdumieniu, "Gentleman z rewolwerem" to przykład bardzo niedzisiejszego, troszkę refleksyjnego kina, ubranego w szaty kryminalnej komedii. Może nie idącego za współczesnymi trendami, jednak mającego w sobie to słynne coś, czego szukają kinomani.
-
Niezwykle pogodny i nostalgiczny obraz godzenia się z przemijaniem. O takim zwieńczeniu kariery jak w przypadku Roberta Redforda wielu aktorów może pomarzyć.
-
Urokliwa historia starzejącego się rabusia-gentlemana, który postanowił obrobić o jeden bank za dużo. Dla weterana kina Roberta Redforda to pożegnanie z aktorstwem.
-
Nie jest kinem wybitnym, nie porusza się tutaj wielkich tematów, nie mamy cudnych ujęć - mamy za to świetnie pokazaną radość życia - co jednak nie oznacza, że nie warto go zobaczyć.
-
Oferuje coś dla serca i dla rozumu. Pozostawia nas więc w poczuciu satysfakcji oraz filmowego spełnienia.
-
Jeżeli coś można zarzucić "Gentlemanowi z rewolwerem" jest to z pewnością naiwność i spłycenie interesujących losów Tuckera na rzecz sprawnie opowiedzianej, choć nieco rzewnej opowiastki. Nie jest to oczywiście mocny zarzut, jeżeli szukamy materiału na odprężający i poprawiający nastrój seans - a taki bez wątpienia gwarantuje nowy film Lowery'ego.
-
Laurka na cześć Roberta Redforda. Niezbyt ładna, trochę krzywa, ale odzwierciedlająca w pewnym stopniu klimat "Żądła" oraz innych ikonicznych filmów aktora.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Robert Redford na kinowym ekranie. I wcale nie jest największą atrakcją tego sympatycznego filmu. Redford oczywiście idealnie czuje się w tej roli, jednak cały film ma taki sympatyczny nastrój, nieśpieszne tempo i przyciągającą sympatię widza otoczkę. Nie jest co prawda jakąś wielką produkcją, która podbije serca publiczności. Jednak fani Redforda z pewnością będą zachwyceni.
Siła tego filmu jest jednak wątek miłosny ze świetną rolą Sissy Spacek. -
Kino wielkiego aktorstwa. Redford, Spacek i Affleck po raz kolejny czarują swoimi rolami. Dla Redforda jest to niestety pożegnanie z wielkim ekranem a sam film jest pięknym zwieńczeniem jego kariery. Przyjemny, lekki, urokliwy, idący swoją własną drogą bez kliszy, fajerwerków czy kiczu. Jednak poza znakomitym aktorstwem nie pozostawia za sobą nic specjalnego. W tym momencie cała podróż w poszukiwaniu prawdziwej radości z życia wydaje się być naiwnym wspomnieniem.