Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Mission: Impossible - Fallout

2018 Film
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez krytyków
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez użytkowników

Konsekwencje zakończonej niepowodzeniem misji IMF może odczuć cały świat. Aby zapobiec katastrofie, Ethan Hunt i jego zespół muszą stanąć do wyścigu z czasem.

  • Ja nie wiem co się dzieje z tymi seriami filmowymi :D. Może złe tutaj dam porównanie, ale z mission impossible mam jak z szybkimi i wściekłymi, im dalej, tym lepiej.
    6 część daje Nam najlepsza z możliwych rozgrywek między Ethanem Huntem a resztą świata. Pod względem wizualnym to perełka, montażowo i scenariuszowo naprawdę trudno się o coś przyczepić. Wiadomo dziury logiczne są ale tego nie da się chyba w 100% uniknąć.
    Panie Cruise gratuluje formy. Seria trzyma fason. I cóż ... czekam na więcej

  • Mistrzostwo kina sensacyjnego + najlepsza część MI. Biegającego Cruise'a nigdy dosyć!

  • No to co czasem Cruise tam wyrabia jest zadziwiające, jest też całkiem dobra intryga (ale nietrudno zgadnąć kto jest głównym złoczyńcą), jednak poza tym nie ma tam nic ciekawego, zwłaszcza jak nie oglądaliście poprzednich części, bo nawiązań do nich akurat jest dużo.
    tl;dr fajne łubudum

  • McQuarrie i Cruise wypracowali idealną formułę na współczesny film akcji i realizują ją bezbłędnie. Nieco ponad dwie godziny mijają błyskawicznie, kiedy co chwilę oglądamy efektowne popisy kaskaderskie, pościgi, strzelaniny i walki na gołe pięści. Wszystko z możliwie najmniejszym wykorzystaniem CGI. Fabuła jest tylko pretekstem do kolejnych efektownych scen, ale pamięta o bohaterach i relacjach między nimi, co jest nieocenione w pozytywnym odbiorze całości.

  • Kolejna misja nie możliwa . Głównym powodem dlaczego powinno zobaczyć się ten film, że tutaj oprócz no kilku wiadomych scen ,których by nawet Tom Cruise nie próbował robić nie ma użytego CGI. Świetne pościgi wciągający film według mnie jedna z najlepszych części misji niemożliwej i chyba jeden z najlepszych filmów wakacjowych tego roku

  • Jeden z najlepszych filmów akcji wszech czasów. Świetna obsada, a sceny akcji wciskają w fotel.

  • Fabuła na ślinę, dialogi na kolanie. To tylko pretekst żeby Tom mógł dać z siebie jeszcze więcej. I daje, a Cavill wypada nawet lepiej! Sekwencje akcji świetne.

  • Dla fanów poprzedniej części pozycja obowiązkowa, w sumie dosyć mocno powiązana z Rouge Nation. Jak ktoś serii nie lubi, to nie polubi również tej części.

  • Seria od czasu "Ghost Protocol" zdecydowanie obrała właściwy kierunek i z każdą kolejną częścią radzi sobie coraz lepiej. McQuarrie nie sili się na kino ambitne, niczego nie udaje - w zamian dostarczając wysokooktanową akcję, znanych już widzom bohaterów czy kaskaderkę na najwyższym poziomie. Nikt nie wygląda z wąsem tak dobrze jak Henry Cavill, a już na pewno nikt nie biega tak wspaniale jak Tom Cruise.

  • Do połowy film jest genialną rozrywką i najlepszą częścią z serii. Po sekwencji w Paryżu zaczyna się dłużyć i wprowadza niepotrzebne wątki (Żona Ethana ehh). Finał jest jednym wielkim fajerwerkiem w którym dzieje się wszytko. Szanuje za rozwinięcie postaci Lane'a oraz Ilsy. Co robił w tym filmie Vig Rhames? Cavill i jego wąsy wymiatają.

  • Fallout jest bardzo dobrym i równym filmem z serii Mission: Impossible ale nie jest to pozycja obowiązkowa, najlepsza z dorobku Toma Cruise i co najważniejsze – nie najlepsza scenariuszowo. Na plus zasługuje gra aktorska i świetne popisy kaskaderskie. Bawiłem się lepiej niż na niejednym Bondzie ale to tylko i wyłącznie dzięki świetnym zwrotom akcji.

  • Cruise najwyraźniej próbuje tutaj się zabić, bo to, co tutaj wyczynia, przechodzi wszelkie pojęcia. Świetny film z ciekawą fabułą i z nieźle napisanymi postaciami. Warto zobaczyć.

  • Nie ma co, seria z każdą kolejną częścią się rozwija. Genialnie nakręcone sceny akcji, kaskaderskie popisy czy przemyślane pod względem choreografii i pracy kamery walk wręcz. Jest dynamicznie i emocjonująco. Cruise znów dostarcza. Nie mogę doczekać się następnych części.

  • Blockbusterowe cudowności!

  • Szalone to było, lubię Tomcia jakoś

  • 8.5 Jest jak kompliacja best of Mission Impossible. Wszystko to już znamy, ale podkręcone do absurdu. Finalnie, prawie, a może i równie dobry co Ghost Protocol

  • Scenariuszowa powtórka z rozrywki, o której szybko zapomina się podczas kolejnych scen akcji i niezwykłych akrobacji Cruise'a. Recenzja: tinyurl.com/y9m5r822

  • Dobra akcja, fabuła naciągana jak zawsze ale nie drażni aż tak bardzo. Chyba jedna z najlepszych cześć serii do tej pory.

  • Łączy wszystkie zalety wszystkich poprzedniczek. Kameralność i przesada, efekciarstwo i umiar, przerysowanie i powaga. Film kontrastów, pełny emocji i rozrywki. Najlepsza odsłona cyklu.

  • Petarda. To co się wyprawia na ekranie przyprawia o zawrót głowy. Zabójcze tempo, styl i tona solidnego pierdolnięcia. Takie kino akcji to ja rozumiem.

  • Od czwartej części seria MI rozkrecila sie na dobre a każda kolejna w sposób wyraźny podnosi sobie poprzeczkę.
    Szósta czesc to Mount Everest serii chociaż
    jest właściwie sequelem poprzedniej kontynuujacym jej wątki.
    Cruise imponuje swoją sprawnością w tym
    oszałamiającym swoją intensywnością spektaklu akcji które osiąga swoje apogeum
    w finalnym pojedynku helikopterów.
    Świetnie wypada pełen charyzmy Henry Cavill
    I znakomitą ścieżką dzwiekowa

  • Super się bawiłam, już nie mogę się doczekać aż obejrzę ponownie. Sam konflikt może nie jest jakoś wybitnie oryginalny, ale został świetnie podany. Kaskaderka, pościgi akcja są w tym filmie pierwsza klasa. I Henry Cavill umie jak dostanie coś fajnego do grania.

  • Hunt + Bourne > Bond any day :P

  • Takie filmy akcji chce się oglądać, w starym stylu, z jajem, prawdziwą kaskaderką i pomysłowymi inscenizacjami.

  • kino akcji wysokich lotow- w finale doslownie!

  • Ogląda się przyjemniej od najnowszych Bondów.

  • Najlepszy popcorniak lata 2018. Po wyłączeniu racjonalnego myślenia gwarantowana świetna zabawa.

  • Najlepszy film z całej serii.

  • Scena walki w toalecie jest zrobiona wzorcowo. Bohaterowie najpierw wchodzą do łazienki, w poszukiwaniu celu przemieszczają się po niej pokazują widzom jej rozplanowanie, aż w końcu toczą walkę na pięści. Każdy z trójki walczących Hunt, Walker, Lark prezentuje inny styl i stawia inny aspekt czy to siłowy, czy zręcznościowy, co wyraźnie widać w samym starciu. Bijatyka jest dobrze przemyślana i jeszcze lepiej pokazana co stawia ją wśród najlepszych tego typu scen w Amerykańskim kinie.

  • Tytuł jest mylący. Nie ma bowiem misji niemożliwych. Przynajmniej dla Toma Cruise’a. Jego Ethan Hawke radzi sobie bowiem: na lądzie, w wodzie i w powietrzu. Najlepiej chyba właśnie w powietrzu.
    Wizualnie jest oszałamiająco.
    Nie udaje na siłę filmu poważnego: elementy komediowe i duży dystans bohaterów są niezbędne.
    Tom Cruise jest marką samą w sobie i w zasadzie już jego obecność na ekranie wystarcza.
    Znakomity jest także Simon Pegg, który swoją prostodusznością nadaje komediowego wyrazu.

  • Co za pojebany film. Tyle tu fantastycznie wysmażonej akcji i świetnie opowiedzianej intrygi, że pod koniec aż się spociłem z wrażenia. SERCE WALI JAK OSZALAŁE.

  • Rewelacyjne kino akcji okraszone świetnymi wyczynami kaskaderskimi oraz inscenizacją poszczególnych sekwencji. Aktorsko bardzo dobrze, a Cavill udowodnił, że jest naprawdę utalentowanym aktorem.

  • Oczekiwałam czegoś lepszego, twórcy za bardzo popłynęli. Wiele brakowało, szczególnie charakterów u postaci i chemii między nimi. Druga połowa filmu lepsza.

  • Bardzo satysfakcjonujące kino akcji kontynuujące wątki z Rogue Nation. Więcej pościgów, więcej wybuchów choć niestety coraz mniej zaskoczeń bowiem niektóre motywy są już w tej serii na tyle stare,że każdemu znane. Osobiście bardziej podobała mi się wspomniana część poprzednia co nie zmienia faktu ,że odpowiednio wysoki poziom jest tutaj zachowany.

  • Holy moly bloody lady. Kłaniam się w pas, czekam na M:I7. CO ZA WARIATY

  • HBOGO. Nie rozumiem fenomenu. Kolejny akcyjniak powielający większość typowych dla gatunku wad.

  • znakomicie poprowadzone kino akcji i kolejna świetna część serii. szkoda, że w ostatnim akcie trochę się ciągnie (Rogue Nation > Ghost Protocol > Fallout >....)

  • Mozolne tempo, powtórka z rozrywki w aspekcie intrygi oraz niewystarczająco duża obecność ekipy Hunta. Przynajmniej w kwestii akcji film dowiózł.

  • Takie kino akcji szanuję. Widowiskowe, trzymające w napięciu, z dzikiem Cavillem i piękną Kirby. Te pościgi, te wybuchy!

  • Żadna z części nie zasłużyła na miano arcydzieła. Ale to, co wyprawia tutaj Tomek przyprawia o zawrót głowy. Sceny akcji to złoto. Cavill to srebro. A dam 7.5!

  • Takie filmy akcji chce się oglądać, w starym stylu, z jajem, prawdziwą kaskaderką i pomysłowymi inscenizacjami.