Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Oceny w pełni subiektywne, nie jestem krytykiem. Po prostu lubię kino.

  • Ostatnia aktywność: 10 marca
  • Dołączył: 3 grudnia 2021
  • Współczesny klasyk Disneya. O ile 1 sezon może zmylić, tak 2 sezon odkrywa prawdziwe oblicze tej historii a serial przemienia się w zaskakująco imponujące dzieło fantasy z solidnym lore, worldbuildingiem i uroczymi nawiązaniami do podobnych tworów kultury. I choć wykorzystywane są tutaj ograne już wiele razy schematy i archetypy postaci, całość jest napisana na tyle świadomie i właściwie że traktuję to jako zaletę, a to jak się to wszystko kończy zasługuje na medal. Peak fiction jak dla mnie.

  • Najcudowniejszy serial na świecie, a sam sowi dom to najbardziej komfortowe miejsce we wszechświecie. Finał, choć nieco pośpieszny i nie tłumaczący wszystkiego, spełnił oczekiwania i zakończył historię najbardziej satysfakcjonująco, jak to było możliwe, biorąc pod uwagę problemy po (nie) drodze z Disneyem. Cudny rozwój postaci, niesamowity system magiczny i worldbuilding, sporo pozytywnych emocji ale także grozy i mroku, kiedy historia tego wymaga. No i co najważniejsze - LUMITY. BEST SHIP EVER.

  • Po finale sezonu z ulgą stwierdzam, że serial utrzymał swój dobry poziom i wiernie przeniósł te wydarzenia, które miał przenieść. Jako fan gry jestem usatysfakcjonowany. Jako adaptacja - coś wybitnego. Jako po prostu serial - jedynie bardzo dobry. Zakończenie, w przeciwieństwie do gry, pozostawia widza trochę z emocjonalnym niczym. Jednak zabrakło budowania głównej relacji poprzez gameplay, który dodawał wrażenia przebycia dłuższej drogi. W serialu odczuwałem, jakby coś umknęło. Odcinki 7 i 3 ❤

  • Po trzech odcinkach mogę już stwierdzić że serial jest wybitną adaptacją i - co nawet ważniejsze - cholernie dobrym serialem samym w sobie. Co odcinek ma się przyjemne skojarzenia do gry, a przy tym każdy odcinek dodaje coś nowego i zupełnie unikatowego dla serialu, co znakomicie rozbudowuje ten pięknie brzydki świat o dodatkowe elementy i szerszy kontekst dla całej opowieści, jeszcze lepiej spajając całość emocjonalną klamrą. Nie sądziłem że jest możliwe pokochać tę historię bardziej, a jednak.

  • Genialny serial z fantastycznym pomysłem na siebie i konceptem z potencjałem na nieskończoną ilość sezonów. Do tego kreskówka bardzo poważnie traktująca swojego odbiorcę, mądrze napisana oraz głęboko poruszająca ludzkie problemy, nie unikająca trudnych odpowiedzi oraz rozwiązań. Dlaczego więc anulowano? No nie rozumiem, no tak się po prostu nie robi...
    s1 - 9/10
    s2 - 10/10
    s3 - 8,5/10
    s4 - 7,5/10

  • Największa beka tego roku. 3/4 serialu to totalne meh i ujdzie do obejrzenia, aczkolwiek to co zadziało się w ostatnim odcinku to jedno wielkie XD
    Kiedy oglądasz serial fantasy i pomyliłeś krasnoluda z elfem, bo i tak wszyscy zachowują się jak zwykli ludzie i są tak też ucharakteryzowani. Dosłownie poziom tego serialu.

  • Mimo iż lubię 4 sezon i doceniam to, co twórcy próbowali tam zrobić z postacią Sherlocka, serialowi lepiej by wyszło na dobre, gdyby zakończono go na finale 3 sezonu. Odcinek His Last Vow może i nie zamknąłby tej historii w sposób najbardziej satysfakcjonujący czy szczęśliwy, jednakże uważam, że zrobiłby to w sposób perfekcyjny. Kolejny rewatch tylko utwierdził mnie w tym przekonaniu.
    s1 - 9/10
    s2 - 10/10
    s3 - 8,5/10 z wielkim ❤ za odcinek The Sign of Three
    s4 - 6,5/10
    Wciąż ulubiony serial.

  • Bezos chciał mieć swoją Grę o Tron, dlatego zrobił swojego Wiedźmina i nazwał go Władca Pierścieni. Wyszła niezamierzona parodia gatunku fantasy. Aczkolwiek lekka i w miarę przyjemna w odbiorze. No chyba że na scenę akurat wchodzi Galadriela - wtedy robi się nieprzyjemnie.

    Po finale sezonu chciałbym wierzyć, że jest tu jeszcze potencjał na dobre fantasy, aczkolwiek ilość absurdów i niekonsekwencji w kreowaniu świata oraz pisaniu fabuły skutecznie osłabia we mnie resztki entuzjazmu.

  • Mimo że każdy sezon opiera się na tych samych motywach i schematach, serial wciąż angażuje oraz potrafi wywołać właściwe emocje. 4 sezon nie zawodzi, chociaż na tym etapie historii czuć już wyraźnie, że wypadałoby wreszcie przekroczyć granicę i zmienić zasady gry, zamiast uparcie trzymać się bezpiecznych i oklepanych rozwiązań. Pozostaje mieć nadzieję, że 5 sezon nie zawiedzie oczekiwań oraz dowiezie na tyle, aby z czystym sumieniem móc nazwać ten serial wybitnym.
    s1 - 9
    s2 - 8,5
    s3 - 9,5
    s4 - 9

  • Jedna z najlepszych historii jakie kiedykolwiek napisał człowiek.
    (w oczekiwaniu na part 3 finalnego sezonu)

  • Powtórka po latach. Wciąż jeden z ulubionych seriali.
    s1 - 9
    s2 - 9
    s3 - 8
    s4 - 6

  • s1
    Irytujący serial, wymęczyłem bardzo. Świetna postać Kilgrave'a, lecz ogółem zmarnowany potencjał. Odcinek 8 genialny, szkoda że nie pokombinowali bardziej w tym kierunku.