-
Całkiem sympatyczny, choć nie wiem, czy zasłużył na status kultowego. Ot stara jak świat, schematyczna historia. Finałowa piosenka lepsza od samego filmu.
-
zaskakujaco dobry, jak na tematykę: wizualizacja lat 80-tych dopracowana w najdrobniejszym szczególe, świetna rola Jakuba Zająca, muzycznie do przełknięcia nawet dla przeciwników discopolo
-
Całkiem nieźle skonstruowany film z prostą historią. Trójka głównych bohaterów (dzieci) kradną całe show. Uroczy i zabawny.
-
Dopracowane aktorsko i dialogowo. Ale nie wolne od błędów pierwowzoru, a nawet je pogłębiające.
-
LAF: Olgierd Łukaszewicz jak bohater gry komputerowej, zwiedzający mapę w poszukiwaniu pobocznych zadań i znajdziek. Slabe AI przeciwników.
-
To uczucie gdy durna kreskówka dla dzieci jest lepsza od obu Deadpoolów razem wziętych. Świetny pakiet autentycznie zabawnych gagów, jedna z niewielu udanych współczesnych parodii.