Krzysztof Dzieniszewski
Krytyk-
Wciągający, poruszający i potrafiący czasami wystraszyć. Mniej tu scen akcji i eksploracji folkloru, a więcej ludzkich dramatów i budowania napięcia. Jeśli odpowiada Wam wolniejsze tempo i melancholijny, refleksyjny klimat, zdecydowanie warto!
-
Doskonała realizacja prostego skądinąd pomysłu, potrafiąca oddziaływać na emocje i skłonić do refleksji. Film cechuje też kunszt scenariuszowy i techniczny, stawiający go ponad poziomem typowych blockbusterów.
-
Solidna kontynuacja uznanej serii horrorów, utrzymująca poziom i klimat poprzedniczek. Konstrukcja fabularna odbiega nieco od starego schematu, zapewniając drobny powiew świeżości, ale Obecność pozostaje Obecnością, z wszelkimi zaletami i wadami tego faktu.
-
Wizualnie piękny i opatrzony klimatyczną, dopracowaną ścieżką dźwiękową. Warsztatowa doskonałość nie rekompensuje jednak nieciekawych, jednowymiarowych bohaterów, miałkiej fabuły i boleśnie wtórnego przesłania całej opowiadanej historii.
-
Twór do bólu wtórny i przewidywalny, niepotrafiący dotrzymać kroku nawet swojemu przeciętnemu poprzednikowi. Zdecydowanie niewart wycieczki do kina, może okazać się znośny co najwyżej "do kotleta" w nudne popołudnie.
-
To przykład niezwykle udanego przywrócenia starej baśni jej pierwotnego mroku. Bez trudu broni się także jako samodzielne dzieło, dzięki świetnej grze aktorskiej i doskonałej oprawie wizualnej. Pozycja obowiązkowa dla miłośników horrorów stawiających niepokój i niesłabnące napięcie ponad gwałtownymi straszakami podrywającymi widza z fotela.
-
Sezon siódmy to miła odmiana, zarówno pod względem fabularnym, jak i wizualnym. Opowieść i sceny akcji nadal trzymają wysoki poziom, a przy tym mamy okazję poznać zupełnie nowy zakątek świata przedstawionego. Żaden fan nie poczuje się rozczarowany!
-
Sezon dziesiąty póki co rozczarowuje. Kontynuuje, a wręcz pogłębia scenariuszowe błędy serii dziewiątej, twórcy wydają się też nie mieć pomysłu, co dalej zrobić z wieloma postaciami. Doskwiera też bardzo nierówne tempo - przez pierwsze 3-4 odcinki po prostu trudno przebrnąć.
-
Film godny polecenia osobom szukającym niezobowiązującej rozrywki, których nie zniechęci prosta fabuła i obfite, ale umiejętne korzystanie z jump scare'ów. Weterani gatunku, szukający nowatorskiego podejścia, raczej się rozczarują.