 
					Mario gra jako napastnik w rozwijającym się klubie piłkarskim. Jako jeden z lepszych zawodników ma szansę na miejsce w drużynie. Liczy na nie także nowy w klubie Leon, który gra na tej samej pozycji i też świetnie sobie radzi. Jednak zamiast ze sobą konkurować, chłopaki zbliżają się do siebie i wkrótce się zakochują. Swoje uczucie muszą ukrywać przed kolegami z zespołu i władzami klubu.
- Aktorzy: Max Hubacher, Aaron Altaras, Jessy Moravec, Jürg Plüss, Doro Müggler i 15 więcej
- Reżyser: Marcel Gisler
- Scenarzyści: Thomas Hess, Marcel Gisler
- Premiera kinowa: 1 czerwca 2018
- Premiera światowa: 22 lutego 2018
- Ostatnia aktywność: 12 grudnia 2024
- Dodany: 17 kwietnia 2018
- 
						Oceny krytyków
- 
						Oceny użytkowników
- 
															Recenzje krytyków- 
																						 Więcej WięcejNieźle opowiedziany, ale schematyczny film LGBT o młodych piłkarzach. 
- 
																						 Więcej WięcejW "Mario", podobnie jak w oscarowych "Tamte dni, tamte noce" nie chodzi o opowiedzenie tzw. uniwersalnej opowieści o sile uczucia. Tutaj najważniejsza jest miłość homoseksualna, która zawsze narażona jest na ataki i ograniczenia. 
- 
																						 Więcej WięcejNie jest to jednak niestety film tak udany, jak mógł być. Wydaje się, że problem tkwi w przyjętym przez reżysera założeniu. Gisler, jak bohater jego filmu, najwyraźniej uznał, że stoi przed zerojedynkowym wyborem: może albo nakręcić dobry dramat egzystencjalny o piłce nożnej, albo dobry melodramat o młodzieńczej miłości. 
- 
																						 Więcej WięcejDobra robota, która może otworzyć wielu oczy, przy okazji dając satysfakcję z oglądania naprawdę rzetelnego kina LGBT. 
- 
																						 Więcej WięcejSolidny dramat obyczajowy z elementami melodramatu. 
- 
																						 Więcej WięcejMógłby ewoluować w ciekawy dramat, ale za sprawą dojmującego nihilizmu pozostaje filmem sterylnym i nieekscytującym, zbudowanym wokół jednego, sztampowego wątku. Przesłanie, do którego zmierza reżyser, jest ważne i szczytne - umiejętniej jednak podobną tematykę zgłębił "The Pass", z Russellem Toveyem jako umęczoną gwiazdą futbolu. 
- 
																						 Więcej WięcejZ powodu niedoskonałości scenariusza Mario i Leon - mimo naprawdę dobrej gry aktorskiej - są w sumie postaciami raczej jednowymiarowymi i niestety po prostu brakuje tutaj pogłębionego wizerunku psychologicznego bohaterów. Twórcom udało się więc zadbać o wyraziste przesłanie, bez wątpienia ważne dla środowisk LGBT, ale "Mario" jest dziełem nie do końca udanym. 
 
- 
																						
- 
															Recenzje użytkowników
 
								 
	 
	 
	 
	 
	 
		 
	 
	 
		 
		 
		