
- 60% pozytywnych
- 8 krytyków
- 58% pozytywnych
- 12 użytkowników
Młody pilot testowy zostaje bohaterem w kosmosie i dzięki temu dostaje swoją własną zabawkę - Buzza.
- Reżyser: Angus MacLane
- Scenariusz: Jason Headley
- Premiera kinowa: 17 czerwca
- Ostatnia aktywność: Wczoraj
- Dodany: 7 grudnia 2021
-
5.9Negatywnie oceniony przez krytyków
-
60%pozytywnych
-
8krytyków
-
8recenzji
-
5ocen
-
3pozytywne
-
2negatywne
-
-
5.6Negatywnie oceniony przez użytkowników
-
58%pozytywnych
-
12użytkowników
-
5recenzji
-
12ocen
-
7pozytywnych
-
5negatywnych
-
-
Recenzje krytyków
-
Pixar znów pokazał, że nie ma sobie równych, jeśli chodzi o filmy animowane. Miałem pewne obawy, czy "Buzz Astral" będzie w stanie dorównać serii, z której się wywodzi, ale po seansie mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że stoi na tej samej półce. Jest to produkcja z jednej strony inna, z drugiej - bardzo znajoma.
-
Obraz nie budzi żadnych pozytywnych emocji i nigdy nie powinien był trafić na wielki ekran. Jeśli Pixar ma robić podobne gnioty, może niech lepiej zostanie na Disney+.
-
Trochę mi szkoda, że po tak wyróżniającym się "To nie wypanda", dostaliśmy bardzo nijakiego "Buzza Astrala".
-
Dobry i miejscami wręcz uroczy film. Ale tylko tyle. Pixar sam jest sobie winien, bo przyzwyczaił nas w swoich filmach do emocjonalnego rollercoastera. Gdy więc tym razem dostaliśmy zwyczajną przygodówkę z elementami humorystycznymi, możemy czuć lekki niedosyt.
-
Choć z początku Buzz Astral mienił mi się jako zwyczajne zarabianie na sławie Toy Story, tak po seansie muszę przyznać, że broni się jako samodzielny film. Nie będzie to zapewne produkcja, którą postawimy obok takich klasyków jak Iniemamocni, Ratatuj czy - nomen omen - Toy Story właśnie, ale ma szanse zostać kochaną przez widownię serią, zapewniającą sporo akcji i masę humoru, a także zgrabnie przemycane pomiędzy tymi dwoma aspektami życiowe nauki.
-
Poruszający, zabawny, ściśle rozrywkowy, naigrywający się z pompatyczności kina science fiction końca XX wieku film, który rzuca nowe światło na dobrze znaną postać z kompleksem bohatera, ale na całe szczęście gotową na zmiany.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Ja nie wiem szczerze, co takiego Andy widział w Buzzie Astralu po obejrzeniu tego filmu na tyle, że aż musiał dostać tą plastikową zabawkę na swoje urodziny. Ja to bym prędzej rzucił się na Kotexa, nie na tytułowego bohatera.
-
-
Absolutnie nie mam pojęcia po co powstał ten film.Pixarowi nie można zarzucić jakości bo animacja jest dopieszczona pod każdym względem-wszystko tu gra idealnie jednakże fabularnie to strasznie mdły film.Nie mam pojęcia co Andy widział w Buzzie,że koniecznie go musiał mieć w swojej kolekcji zabawek.Astrala twórcy przedstawiają strasznie chaotycznie i tak mało ciekawie,że trudno nawet na chwile poczuć jakąkolwiek interakcje z bohaterami.To przykre żerowanie na serii Toy Story.Wielki zawód Pixar
-
Było tyle różnych możliwości, żeby pociągnąć to w ciekawym kierunku ale nie zrobiono tego. Scenariusz jest bardzo leniwy i tylko pojedyncze elementy są spoko.
-
Właściwie jest to kino nijakie, scenariusz sredni, postać Buzza wydaje się jakaś nijaka ale ta zabawka była tak cudowna, że nie moglem nie dodać tego filmu do kolekcji "obejrzane". PS Kocham Kotexa!
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Ja nie wiem szczerze, co takiego Andy widział w Buzzie Astralu po obejrzeniu tego filmu na tyle, że aż musiał dostać tą plastikową zabawkę na swoje urodziny. Ja to bym prędzej rzucił się na Kotexa, nie na tytułowego bohatera.
-
Było tyle różnych możliwości, żeby pociągnąć to w ciekawym kierunku ale nie zrobiono tego. Scenariusz jest bardzo leniwy i tylko pojedyncze elementy są spoko.
-
-
Absolutnie nie mam pojęcia po co powstał ten film.Pixarowi nie można zarzucić jakości bo animacja jest dopieszczona pod każdym względem-wszystko tu gra idealnie jednakże fabularnie to strasznie mdły film.Nie mam pojęcia co Andy widział w Buzzie,że koniecznie go musiał mieć w swojej kolekcji zabawek.Astrala twórcy przedstawiają strasznie chaotycznie i tak mało ciekawie,że trudno nawet na chwile poczuć jakąkolwiek interakcje z bohaterami.To przykre żerowanie na serii Toy Story.Wielki zawód Pixar