Supertrio Meryl Streep, Jonathan Demme i Diablo Cody przedstawia historię starzejącej się gwiazdy rocka, która w młodości porzuciła rodzinę na rzecz show biznesu. Teraz wraca na łono rodziny, a właściwie próbuje pozbierać jej szczątki. Nie jest przy tym pokorna i cierpliwa, tak jak współczująca nie jest jej rozwiedziona córka.
- Aktorzy: Meryl Streep, Kevin Kline, Mamie Gummer, Audra McDonald, Sebastian Stan i 15 więcej
- Reżyser: Jonathan Demme
- Scenarzysta: Diablo Cody
- Premiera kinowa: 11 września 2015
- Premiera DVD: 20 stycznia 2016
- Premiera światowa: 5 sierpnia 2015
- Ostatnia aktywność: 4 marca 2024
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
WięcejFilm jednej aktorki, bez której przepadłby bez echa.
-
Więcej
To produkcja, która gdzieś na początku zatraciła cały impet. Stracono z oczu kierunek, w jakim powinna rozwijać się fabuła, naładowano do obrazu zbyt dużo górnolotnych pomysłów, które w ostatecznym rozrachunku doprowadziły do tego, że produkcja okazała się niedopracowana i bardzo przewidywalna.
-
Więcej
"Nigdy nie jest za późno" to tylko Meryl Streep. Poza tym mamy mdłą, banalną i ckliwą historyjkę o drugiej szansie, na którą nigdy nie jest za późno.
-
Więcej
To jest rockowa opowieść o buncie, który się nie udał. Tak w życiu, jak i w muzyce.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Zapowiadał się całkiem obiecująco, ale po drodze gubi tyle rzeczy i urywa wszystkie wątki, że nie wiem właściwie o czym to było. Połączenie dramatu na siłę, przerysowanej komedii oraz średniej satyry z kiepskim scenariuszem urodziła ten film. Głównym problemem jest fakt, że Meryl Streep wcale nie jest wiarygodna jako Ricki, bo to że zasypia w makijażu czy nosi szalone warkoczyki nie czyni z niej gwiazdy rocka.
-
Nie oglądało się tego źle, ale szkoda dobrych aktorów na takie przeciętne produkcje.
-
-
Żeńska wersja Danny'ego Collinsa, która kończy się po kilkunastu minutach. Patriarchalizm rządzi. Piosenki potrzebne jak drzazga w oku.
-
Choć oglądając byłem "wczorajszy", to sam film świeżości miał jeszcze mniej. Na kacu byli tu chyba wszyscy: Cody pisząc, Demme reżyserując, a Streep grając.
-
