Początkujący DJ próbuje zaistnieć na scenie muzyki elektronicznej.
- Aktorzy: Zac Efron, Wes Bentley, Emily Ratajkowski, Jonny Weston, Shiloh Fernandez i 15 więcej
- Reżyser: Max Joseph
- Scenarzyści: Max Joseph, Meaghan Oppenheimer
- Premiera kinowa: 28 sierpnia 2015
- Premiera DVD: 2 grudnia 2015
- Premiera światowa: 11 sierpnia 2015
- Ostatnia aktywność: 31 sierpnia 2024
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
WięcejJeśli ktoś nie ma pogardliwego czy niechętnego stosunku do muzyki elektronicznej, to seans wyreżyserowanej przez Maxa Josepha produkcji zleci takiej osobie z przyjemnością i lekkością.
-
Więcej
To fabularnie nic nowego, podane jednak w nieogranej formie i przy akompaniamencie wpadającej w ucho muzyki. Ta ostatnia czyni zresztą w filmie cuda: w jej takt nawet Zac Efron rusza się tak, jakby nie był z drewna.
-
Więcej
Piękne obrazy i doskonałe prowadzenie kamery, do tego idealnie dobrana muzyka i niebanalna fabuła z ciekawymi bohaterami sprawiają, że tego filmu nie powinno się pominąć.
-
Więcej
Ma to coś, co każe nie tylko się zastanowić nad trybem życia młodych utracjuszy, ale wejrzeć głębiej w model funkcjonowania melodii w klubach. To, co proponuje w filmie reżyser, to jak wejrzenie w "Pięknym umyśle" Rona Howarda w postać Johna Forbesa Nasha Jr. To wrażenie pozostaje i nie daje się odpędzić.
-
Więcej
Jeśli nie jesteście wielbicielami muzyki elektronicznej, jeśli nie porywają Was sety, omijajcie tę produkcję z daleka. Jednak jeśli lubicie ten rodzaj muzyki, a przynajmniej od czasu do czasu chcecie się w nim zanurzyć, możecie śmiało sięgnąć po "We Are Your Friends". Tym bardziej, że Zac Efron, pewna doza patosu, nudne i żenujące schematy, wcale w tym filmie nie przeszkadzają.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Zaczyna się mega ale im bliżej końca tym gorzej. Emily powinna się tylko uśmiechać bo tylko to jej dobrze wychodzi.
-
Whiplash dla DJów to to nie jest. Do teraz nie wiem o co chodziło w tym filmie. Dialogi dobiły kompletnie. Spoko zdjęcia i może reżyseria, ale zawód po całości.
-
Co to w ogóle było? o.O Jedyne, co w tym było dobre, to muzyka. No i Efron, bo ładna buzia.
-
Trójkąt miłosny kiepsko wyszedł, ale cała reszta przynajmniej strawna. Zac Efron idealnie sprawdza się w takich filmach. Niezła muzyka i strawny morał.
-
TV. Mam mieszane uczucia, z jednej strony historia jakich wiele, z drugiej muzyka fenomenalnie budująca klimat całości, no i jeszcze tańcząca Emily :)
-
