Yuli, dzięki uporowi i wytrwałości ojca, staje się jednym z najlepszych baletmistrzów świata.
- Aktorzy: Carlos Acosta, Santiago Alfonso, Keyvin Martínez, Edlison Manuel Olbera Núñez, Laura De la Uz i 7 więcej
- Reżyser: Icíar Bollaín
- Scenarzysta: Paul Laverty
- Premiera kinowa: 2 sierpnia 2019
- Premiera światowa: 23 września 2018
- Dodany: 2 lipca 2019
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Łatwo jednak odnieść wrażenie, że w duecie Bollain/Laverty vs Acosta to reżyserka oraz scenarzysta są najsłabszymi ogniwami. Gryzie schematyczność z jaką zostało pokazane życie tancerza.
-
Film w reżyserii Iciar Bollain podzielić można na dwie części. Ta wspomnieniowa to typowy film biograficzny przybliżający kulisy dochodzenia artysty do punktu, w którym zyskał miano legendy. Zupełnie inne są segmenty z teraźniejszości. Wszystko za sprawą scen tanecznych przybliżających wszystkie uczucia skrywane przez Acostę.
-
Seans "Yuli" sprawia zatem ogromną, estetyczną przyjemność. Miłośnicy baletu znajdą tu fantastyczną choreografię, pozostali sugestywność latynoskiego klimatu.
-
Nie można więc "Yuliemu" odmówić ciekawego podejścia do tematu. Nie sposób jednak nie snuć przypuszczeń, że bez tych formalnych eksperymentów powstałby film może bardziej stereotypowy, za to emocjonalnie o wiele mocniej rezonujący z publiką.
-
Jest w nim dużo ruchu, tańca, muzyki, wygimnastykowanych sylwetek, ale nade wszystko wiele emocjonalności i uczuciowości. Bo Yuli jest filmem niezwykłym. Choć opowiada o wciąż żyjącej legendzie, czyli o pierwszym czarnoskórym odtwórcy roli Romea w balecie, tancerzu największych scen świata, to nie pomija trudnych czy wręcz bolesnych momentów biografii, szczególnie rodzinnych.
-
Bardzo ciekawy zabieg formalny stanowiący poruszającą historię człowieka, który doszedł na sam szczyt świata baletu i którego losy możemy śledzić i podziwiać do dnia dzisiejszego.
-
Recenzje użytkowników